Urocza mała Lucy ma zespół Downa. Prawdopodobnie miało to wpływ na to, że sześć pierwszych lat swojego życia spędziła jako sierota. Na szczęście ta trudna sytuacja nie trwała wiecznie. Lucy przyleciała z Chin, aby zacząć życie ze swoją nową kochającą rodziną w Stanach Zjednoczonych.
Jej nowa rodzina bardzo denerwowała się z powodu przylotu dziewczynki – nie mieli bowiem pewności, jak ich mała córeczka zaaklimatyzuje się w nowym miejscu – szczególnie, że została porzucona przez biologicznych rodziców zaraz po urodzeniu.
Rodzice adopcyjni Lucy, Brent i Audrey Shook, nie umieli się już doczekać na spotkanie ze swoją córką.
Para miała już pięcioro swoich biologicznych dzieci. Jednocześnie zarówno Audrey, jak i Brent, czuli, że w ich sercu jest miejsce dla jeszcze jednego malucha.
Ich pierwsze spotkanie z Lucy odbyło się na lotnisku w Houston (Teksas). To właśnie wtedy Lucy przyleciała do swojego nowego kraju i do swojej nowej rodziny. Kiedy wylądowała, nie umiała się już doczekać, aby spotkać swoich nowych rodziców, a kiedy wreszcie ich poznała, dziewczynka nie umiała opanować emocji.
Audrey ruszyła w stronę swojej nowej córki – kobietą również targały bardzo silne emocje.
I właśnie wtedy mała Lucy powiedziała coś, co sprawiło, że wszystkim obecnym do oczu napłynęły łzy…
Na poniższym filmie możesz zobaczyć emocjonującą chwilę, w której Lucy spotyka swoją nową mamę – bardzo się cieszę, że kamera to uchwyciła!
Trudno nie być wzruszonym i się nie uśmiechać po zobaczeniu tego filmiku. Wokół nich unosi się tyle miłości!
Źródło: newsner.com
