Wiadomości

Niewyobrażalny koszmar wstrząsnął społecznością. Zrobili aborcję niewłaściwej kobiecie

Kobieta poszła do lekarza po zastrzyk witaminowy. Nie spodziewała się, że rutynowy zabieg to początek najgorszego dramatu jej życia. Przez fatalną lekarską pomyłkę raz na zawsze straciła upragnione dziecko. Rodzina i przyjaciele są w szoku, nie wierzą, że lekarz tak bezmyślnie podjął się zabiegu usunięcia ciąży.

Kobieta wybierając się do szpitala wierzyła, że robi to dla dobra dziecka. Była w szóstym tygodniu ciąży, ale już nie mogła doczekać się dnia narodzin. Z utęsknieniem myślała o chwili, w której zobaczy swoje upragnione dziecko i będzie mogła je wziąć na ręce. Jednak przez tragiczną pomyłkę lekarza i pielęgniarki jej marzenie już nigdy się nie spełni. Za swoje zaniedbania odpowiedzą w sądzie.

Kobieta przyszła na rutynowy zabieg

Dramatyczna historia rozegrała się w Korei Południowej. Obywatelka Wietnamu 7 sierpnia udała się do szpitala w Gagseo po zastrzyk witaminowy. Miał on pomóc jej organizmowi wspierać rozwijający się pod jej sercem organizm dziecka. Nie wiedziała, że ostatecznie to właśnie ten zabieg stanie się wyrokiem śmierci.

W szpitalu miała miejsca pomyłka. Do tej pory nie wiadomo dokładnie, jak do tego doszło – musiało dojść do ogromnego zamieszania w kartotece, ponieważ pielęgniarka przyszła do lekarza z dokumentami zupełnie innej pacjentki, której potrzeby drastycznie różniły się od potrzeb tej konkretnej. Ani lekarz, ani pielęgniarka nie sprawdzili tożsamości pacjentki i to zaniedbanie w końcu doprowadziło do tragedii.

Zanim zdążyła zaprotestować, została poddana narkozie

Kobieta została poddana narkozie w formie zastrzyku. Dziwi fakt, że nie oponowała, gdy traciła przytomność – z pewnością nie mogła myśleć, że to prawidłowa reakcja na substancje odżywcze – ale gdy tylko zasnęła, lekarz dokonał zabiegu aborcji, przerywając sześciotygodniową ciążę.

Rodzina i przyjaciele nie potrafią zrozumieć, jak do tego doszło. Zarówno lekarz jak i pielęgniarka mają przed sądem odpowiedzieć za to, co zrobili – zwłaszcza, że do końca przyszłego roku aborcja w Korei Południowej jest nielegalna. Ustawa ją legalizująca została co prawda przegłosowana w kwietniu, ale miała wejść w życie dopiero pod koniec grudnia 2020. Do wyznaczonej daty dopuszczalna jest jedynie w skrajnych przypadkach, takich jak zajście w ciążę poprzez gwałt lub kazirodztwo oraz przy bezpośrednim zagrożeniu dla życia matki.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close