Ministerstwo Sportu zostanie na razie objęte przez premiera Mateusza Morawieckiego? Taką informację przekazał na Twitterze Krzysztof Stanowski, dziennikarz sportowy.
Premier Mateusz Morawiecki będzie też nadzorował Ministerstwo Sportu? /Jacek Domiński /Reporter
Jak dodał, stanie się to w piątek. „Przez 2-3 tygodnie będzie łączył obowiązki. Potem poznamy docelowego ministra, dwie kandydatury w grze, obie w stu procentach ze świata sportu” – napisał Stanowski.
Przypomnijmy, że nazwisko ministra sportu jako jedyne nie zostało wymienione podczas ubiegłotygodniowej prezentacji nowego rządu. Nieoficjalnie mówiło się wówczas, że to stanowisko może być kartą przetargową przy ewentualnym przeciąganiu któregoś z senatorów opozycji na stronę PiS. Sugerował to również prof. Waldemar Paruch, szef Centrum Analiz Strategicznych. Przy tej okazji wymieniano Roberta Dowhana. Tak się jednak
Jutro tekę ministra sportu obejmie… premier Mateusz Morawiecki. Przez 2-3 tygodnie będzie łączył obowiązki. Potem poznamy docelowego ministra, dwie kandydatury w grze, obie w stu procentach ze świata sportu.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) November 14, 2019
Jak pisaliśmy wcześniej, na giełdzie potencjalnych kandydatów pojawiały się nazwiska Moniki Pyrek, byłej tyczkarki, medalistki mistrzostw świata i mistrzostw Europy oraz Pauliny Malinowskiej-Kowalczyk, rzeczniczki prasowej Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.
Dotychczasowy minister sportu Witold Bańka, bardzo dobrze oceniany w ustępującym rządzie, od początku stycznia 2020 zostanie szefem Światowej Agencji Antydopingowej.
Źródło: interia.pl