Wiadomości

Mężczyzna niedawno wrócił z Niemiec do Polski i natychmiast uciekł do lasu. Nie mieści się w głowie, co chciał zrobić

Mężczyzna wrócił do Polski i już chwilę później uciekł do lasu. Powód, którym się kierował, dobiera mowę.

Mężczyzna, o którym rozpisują się dziś wszystkie media, z nieznanych początkowo przyczyn, po powrocie do kraju, niespodziewanie uciekł do lasu. Wszyscy byli zdumieni jego zachowaniem, a zaskoczenie tym bardziej nasiliło się, gdy służbom udało się ustalić powód takiego zachowania. Do akcji musieli wkroczyć eksperci.

Jego zachowanie nie mieści się w głowie. Mężczyzna wrócił z Niemiec do Polski i natychmiast uciekł do lasu

Jak podaje „Super Express”, do niecodziennej interwencji policji doszło w Baranowie Sandomierskim. Służby zostały zadysponowane do odnalezienia mężczyzny, który po powrocie do kraju uciekł do lasu. W akcję poszukiwawczą zaangażowano nie tylko funkcjonariuszy policji, ale również straży pożarnej oraz ratowników medycznych. Po kilku godzinach udało się go odnaleźć i niemal od razu ustalono, czym kierował się w swoim zachowaniu.

Okazało się, że mężczyzna postanowił ukryć się w lesie z obawy przed koronawirusem, ponoć przestraszył się obecnej sytuacji w kraju. Ustalono również, że nie miał on żadnych objawów wskazujących na zarażenie wirusem. Jego zachowanie wzbudziło u służb jednak dość spore wątpliwości, dlatego zdecydowano o podjęciu kolejnych kroków.

Ostatecznie postanowiono poddać go obserwacji na oddziale psychiatrycznym szpitala w Nowej Dębie. Dotychczas nie podano, czy stwierdzono u niego problemy psychiczne. Okoliczni mieszkańcy są zdumieni jego zachowaniem, a bliscy z kolei nie zdecydowali się na komentarz w sprawie. Przypominamy, że aktualna na dzień 16 marca liczba zarażeń koronawirusem wynosi 150 osób. Trzem pacjentom nie udało się pokonać choroby, a 13 określa się jako „ozdrowiałych”, co oznacza, że ich objawy wirusa ustały.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close