Wiadomości

Media obiegła tragiczna wiadomość. Z powodu koronawirusa zmarł uwielbiany lekarz

Lekarz z Wuhan nie żyje. Media obiegła tragiczna wiadomość o śmierci uwielbianego chińskiego lekarza. Medyk zmarł z powodu koronawirusa. Bardzo długo walczył o życie. Niestety, to nie jedyny przypadek śmierci w szpitalu w Wuhan, w którym pracował. Sytuacja w placówce w prowincji Hubei jest niezwykle poważna.

Lekarz z Wuhan zmarł w wyniku zarażenia koronawirusem. Urolog ze szpitala w mieście Wuhan zaraził się wirusem przed czterema miesiącami. Choroba COVID-19 miała u niego bardzo ostry przebieg. Od początku lutego stan Hu Weifenga pogarszał się z dnia na dzień. Mężczyzna cierpiał z powodu niewydolności oddechowej i problemów z sercem. Mimo długotrwałego leczenia nie udało się uratować mu życia.

Lekarz z Wuhan zmarł na koronawirusa

Mimo tego, że wraz z początkiem kwietnia zanotowano poprawę stanu zdrowia 42-letniego urologa, mężczyzna nie przeżył. Lekarz był leczony przy użyciu metody pozaustrojowego natleniania krwi. Dwa miesiące temu został przeniesiony na zwykły oddział. Niestety, wkrótce potem doszło do groźnego krwotoku mózgu. Mimo niezwłocznie wykonanej operacji, przez ostatnie tygodnie pozostawał w stanie śpiączki.

Chińskie media opublikowały zdjęcia urologa. Jego wygląd wzbudził przerażenie internautów. Na wskutek uszkodzenia wątroby, do którego doprowadziły komplikacje wywołane przez wirusa, skóra 42-latka zmieniła kolor. Karnacja mężczyzny stała się zdecydowanie ciemniejsza. To nie pierwsza osoba, u której zanotowano taki objaw. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku kardiologa, Yi Fan, któremu udało się wrócić do zdrowia.

Szpital Wuhan Central Hospital, w którym pracował urolog, od kilku miesięcy zmagał się z falą zachorowań. Koronawirusa zdiagnozowano łącznie u blisko 70 pracowników. Pięciu z nich zmarło na wskutek choroby koronawirusowej. Wśród nich był 34-letni okulista Li Wenliang, który znany był z powodu konfliktu z chińskimi władzami, które próbowały ukarać go za ostrzeganie społeczeństwa o istnieniu niebezpieczeństwa epidemiologicznego.

Placówka w żaden sposób nie odniosła się do śmierci 42-letniego urologa. Mężczyzna odszedł we wtorek, o czym poinformowały chińskie media. Na COVID-19 Chinach zmarło łącznie 376 320 osób. Władze Wuhan wystosowały oświadczenie, w którym napisano o 3 869 zgonów w mieście.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close