W związku z niewypłaceniem kompletnych wypłat po wprowadzeniu Polskiego Ładu, premier Mateusz Morawiecki postanowił wygłosić oficjalne i publiczne przeprosiny. – To nie powinno mieć miejsca. W przyszłym tygodniu problem zniknie – poinformował. Ostatni raz przepraszał w kwietniu 2021 roku za chaos związany z rejestracją na szczepienia.
Po wprowadzeniu Polskiego Ładu od stycznia całą Polskę obiegła wieść o pomniejszonych wynagrodzeniach. Mniejsze wynagrodzenia otrzymali także nauczyciele. Premier przeprosił pokrzywdzone grupy zawodowe i powiedział, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. – Wynagrodzenia płacone z góry i naliczane w niektórych samorządach i przez niektóre jednostki budżetowe sprawiły, że niektórzy sądzili, że nie zyskają na kwocie wolnej 30 tys. zł. Ale tak się nie stanie. Wszyscy przekonają się o tym już w najbliższych dniach. To jest potknięcie, które nie powinno mieć miejsca. Za niepotrzebny stres i nerwy przepraszam wszystkich, których ten błąd dotknął – przekazał Mateusz Morawiecki. – Za kilka dni od dzisiaj nie powinno być po nim śladu.(…) Poprosiłem o pilne działania i korektę tych procedur, które mogły spowodować błędne naliczenie wynagrodzenia netto. Będzie działać specjalne rozporządzenie ministra finansów, w przyszłym tygodniu problem zniknie – dodał szef rządu. – Najważniejsza jest jednak prawda, a prawda mówi tyle: 18 mln Polaków zyska, a dla około 90 proc. osób reforma jest korzystna lub neutralna. Jest zaledwie kilka procent Polaków, którzy zarabiają zdecydowanie więcej niż dwie średnie krajowe i oni będą musieli dołożyć do wspólnego budżetu – czasami to będą niewielkie kwoty, ale mimo to bardzo im się ta zmiana nie podoba. I to oni dziś są szczególnie głośni – zakończył Prezes Rady Ministrów.
Źródło: se.pl
