Premier Mateusz Morawiecki (52 l.) postanowił wybrać się nad morze, gdzie przyłapano go razem z żoną. W końcu wiadomo, jaki rodzaj wypoczynku preferuje polityk.
Ostatnie miesiące były bardzo pracowite dla Mateusza Morawieckiego. Nic dziwnego, że w końcu premier postanowił złapać oddech i wybrał się razem z ukochaną żoną Iwoną (52 l.) nad Morze Bałtyckie.
Para wybrała się do Dębek, jednak patrząc na ich wyjazd, trudno nazwać go wakacjami. Dlaczego?
Morawiecki z żoną w nadmorskiej miejscowości spędzili tylko kilka godzin, gdyż obowiązki polityka nie pozwalały mu na wzięcie dłuższego wolnego. To nie przeszkodziło jednak premierowi i jego ukochanej w tym, by w pełni skorzystać z uroków naszego polskiego morza.
Morawieccy postawili na długi relaksujący spacer wzdłuż plaży, a następnie udali się na obiad, na którym zjedli tradycyjną rybkę z frytkami.
Źródło: pomponik.pl