Marianna Schreiber w najnowszym odcinku swojego programu „Mam dość” postanowiła poruszyć temat katastrofy smoleńskiej, do której doszło 12 lat temu. Zdaniem Schreiber polityczna otoczka dotycząca tragedii sprawia, że: – Zapominamy o ofiarach katastrofy smoleńskiej, o szacunku do nich. Ważniejsza jest burza polityczna, to wygląda jak kłótnia na ich trumnach – ostro oceniał Schreiber.
W związku ze zbliżającą się rocznicą katastrofy smoleńskiej, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku, w piątek 8 kwietnia 2022 roku, o godzinie 19:00, na naszym kanale w serwisie You Tube pojawi się odcinek program: Marianny Schreiber: „Mam tego dość!” poświęcony właśnie tematowi katastrofy smoleńskiej. Jak wiemy, żona ministra oraz polityka Prawa i Sprawiedliwości, Łukasza Schreibera, głośno mówi o tym, co nie podoba jej się w polityce i otaczającej nas rzeczywistości. Wygłasza mocne komentarze, analizy i stwierdzenia. Czy tak będzie też w najnowszym odcinku jej programu? Marianna Schreiber postanowiła przyjrzeć się całej sprawie i doszła do pewnych wniosków: – Wypadek czy zamach? Mam wrażenie, że od 12 lat zapominamy o ofiarach katastrofy smoleńskiej, o szacunku do nich. Ważniejsza jest burza polityczna, to wygląda jak kłótnia na ich trumnach – ostro oceniał Schreiber.
Autorka „Mam tego dość!” odniosła się też do niedawnego wywiadu prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego, który mówił, że teraz nie ma on wątpliwości, że w Smoleńsku doszło do zamachu:
– Prezes Kaczyński twierdzi, że dysponuje wszelkimi dowodami, jakoby katastrofa smoleńska była zamachem. Twierdzi, że to wybuch termometryczny. A w ostatnim wywiadzie powiedział, że decyzja zapadła na Kremlu. Prezes Jarosław Kaczyński obiecał dowody, no to pokażcie dowody! Dlaczego nie ujawniono ich przez 12 lat? – zastanawia się Schreiber.
Źródło: se.pl
