Mama spuściła z oczu swoją córeczkę tylko na chwilę. Niestety ten jeden moment przesądził o dramatycznej sytuacji, która mogła doprowadzić do prawdziwej tragedii. Mama z córką przeżyły straszne chwile, a wszystko przez kilka sekund nieuwagi.
Mama pilnowała swojej córeczki przez cały czas. Ten, kto ma małe dzieci, wie, że nie można nawet na chwilę spuścić ich z oczu. Niestety, właśnie taki moment nieuwagi doprowadził niemal do tragedii.
Mama przeżyła dramatyczne chwile
Matka i jej dwuletnia córka spędzały właśnie miłe po południe, gdy stała się tragedia. Wyciskały wspólnie sok. Mama spuściła dziecko z oczu dosłownie na chwilę. Gdy się odwróciła, dziewczynka miała rączkę zablokowaną w sokowirówce, która była włączona. Obraz, jaki zobaczyła matka przeraził ją, ale zachowała zdrowy rozsądek. Wyłączyła sprzęt i natychmiast chwyciła po telefon i wykręciła numer 112. Modliła się o to, by pomoc nadeszła jak najszybciej.
Karetka pojawiła się już kilka minut później. Ratownicy rozważali różne opcje ratunku, jedną z nich miał być helikopter, który zabierze dziewczynkę błyskawicznie do szpitala, jednak zalesiony teren wokół domu szybko wykluczył ten pomysł. Gdy na miejsce dotarła straż pożarna, podjęto natychmiastowe działania. Sokowirówkę postanowiono przeciąć, by wydostać zmiażdżoną dłoń dziecka.
Źródło: lelum.pl