– To była rozmowa prywatna i nieoficjalna, to też to, co państwo zarejestrowaliście jako obrazki, jest własnością obu panów – powiedział szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
Andrzej Duda i Donald Tusk
Duda i Tusk uczestniczyli w nowojorskiej siedzibie ONZ w spotkaniu pod przewodnictwem sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa poświęconym przyjęciu deklaracji „Action for Peacekeeping”. Kamery i fotoreporterzy uchwycili, jak w oczekiwaniu na swoją kolej do wygłoszenia wystąpienia prezydent Duda i przewodniczący Tusk rozmawiają.
Nagranie bardzo szybko obiegło internet. Dziennikarze zastanawiają się, o czym politycy rozmawiali. „Jest tu jakiś specjalista od ruchu warg?” – pyta Bartłomiej Graczak z TVP.
PAD i PDT w miłej, jak widać, pogawędce na sesji ZO ONZ. Jest tu jakiś specjalista od ruchu warg? :)) pic.twitter.com/mMCWYVX4A3
— Bartłomiej Graczak (@bgraczak) September 25, 2018
Szef gabinetu prezydenta był później pytany przez polskich dziennikarzy, czy wie, czego dotyczyła rozmowa polityków. Szczerski powiedział, że „rzeczywiście rozmowa się odbyła, co uchwyciły też kamery, niemniej była to rozmowa prywatna”.
– Gdybym powiedział, o czym ona była, stałaby się ona rozmowa publiczną; gdyby to była rozmowa publiczna, pewnie jej przebieg i charakter byłby też inny, ale z racji tego, że była rozmową prywatną i nieoficjalną, to też to, co państwo zarejestrowaliście jako obrazki, jest własnością obu panów i dopóki nikt nie upoważni nas do tego, żeby tę treść przekazywać, to utrzymajmy charakter nieformalny, prywatny tej rozmowy – zaznaczył prezydencki minister.
Źródło: onet.pl