Krystyna Pawłowicz ostrzega, że z Unii Europejskiej mają być prowadzone wysiłki mające na celu „obalenie polskich władz i demokracji”. Sędzia TK chce, aby przedstawić Polakom korzyści i straty wynikające z obecności w UE.
Krystyna Pawłowicz od dawna jest bardzo aktywna na Twitterze. W czwartek 28 lipca sędzia Trybunału Konstytucyjnego zamieściła najnowszy wpis. „Skoro »dość«, to niech już będzie naprawdę dość! Są granice upokarzania Polaków i Polski przez tych z UE, jawnie dążących do obalenia polskich władz i polskiej demokracji. Panie prezesie, już dość!” – zaczęła swój komentarz Pawłowicz.
„Nadszedł już czas, by tłumaczyć polskiemu społeczeństwu realną sytuację związaną z członkostwem Polski w Unii Europejskiej. Prawdę o zyskach i szkodach dla naszych interesów, skutki ataków i szantaży na niepodległość Polski. Niech władze głośno mówią prawdę o UE, której celem jest obalenie demokratycznych władz” – podsumowała była posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
Krystyna Pawłowicz dyskutuje z internautami
W dyskusję z Pawłowicz wszedł jeden z internautów. „Pani profesor, uważam, że powinna pani zasilić swoją osobą TSUE, przywrócić tam praworządność. Może podjąć próbę naprawy Unii Europejskiej?” – napisał twitterowicz. „Ale UE, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej i jakiś zespół kolegów opozycji blokuje polskiego kandydata, który ma zastąpić w końcu Marka Safjana” – odpowiedziała sędzia Trybunału Konstytucyjnego.
Inny internauta zaatakował Pawłowicz twierdząc, że to była posłanka PiS jest „upokorzeniem dla Polaków” przez swoją obecność w TK. Użytkownik Twittera dodał, że Pawłowicz przyczyniła się również do „niszczenia demokracji” w naszym kraju. Na koniec swojego wpisu twitterowicz zinterpretował słowa „czas by wytłumaczyć” jako przeprowadzenie akcji dezinformacyjnej. „Rafał, ty też powinieneś odpocząć od jazgotu i fake’ów lewych mediów” – zakończyła sędzia TK.
Źródło: wprost.pl