W związku z propozycją zmiany kolejności zwrotek polskiego hymnu, o treść jednej z nich zapytany został Janusz Kowalski z Solidarnej Polski. Poseł zadeklarował wcześniej, że popiera modyfikacje zalecone przez Ministerstwo Kultury.
– Tak ufam premierowi Piotrowi Glińskiemu, że jeśli uważa on, że trzeba zamienić kolejność zwrotek hymnu, popieram go zdecydowanie – zadeklarował w środę polityk Solidarnej Polski Janusz Kowalski.
Jak dodał poseł, bardzo ubolewa nad tym, że nie śpiewają częściej „Roty”, ze szczególnym podkreśleniem frazy „Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz”. Kowalski przekonywał, że to, co się obecnie dzieje” sprawia, że obecnie każdy Polak czuje się jak obywatel drugiej kategorii.
O brzmienie zwrotek polskiego hymnu, polityk Solidarnej Polski został zapytany przez dziennikarza TVN24. – Jestem zestresowany – stwierdził. Jego zakłopotanie uchwyciły kamery.
Arcymistrz @RadomirWit zadał proste pytanie @JKowalski_posel po tym, jak ten wygłosił tyradę o ważności hymnu i tradycji 😂😂😂 pic.twitter.com/lbwKlxPCvk
— Dominika Waluś ⚡️✌️💪 (@DominikaWalus) October 6, 2021
Zmiana zwrotek w hymnie?
Przypomnijmy, że do konsultacji publicznych trafił właśnie projekt ustawy o symbolach państwowych RP. Ma ona m.in. „uporządkować stan prawny dotyczący wykorzystywania symboli państwowych – flagi i godła RP”. W tym celu podano ich dokładne wzory i kolory, które mają odpowiadać współczesnym technikom drukarskim i graficznym.
Dodatkowo, zgodnie z projektem, zmienić miałaby się kolejność zwrotek w hymnie RP – druga zaczyna się od słów „Jak Czarniecki do Poznania”, a nie jak dotychczas „Przejdziem Wisłę przejdziem Wartę”. Zamianę tę – na podstawie propozycji zespołu ekspertów – przygotowało Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
Jak komentował Przemysław Rey, kurator Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie i autor propozycji modyfikacji tekstu hymnu, zmiana ta byłaby „przywróceniem logiki utworu napisanego przez Józefa Wybickiego i przywróceniem tego, co miał na myśli”.
Janusz Kowalski stwierdził w środę, że na tyle ufa ministrowi kultury, że skoro ten prawdą historyczną uzasadnia konieczność tej zmiany, on zdecydowanie je popiera.
Źródło: wp.pl