Wiadomości

Kaczyński znów szydził z osób transpłciowych. Po chwili: „Trzeba mieć dużo empatii. Nasz rząd to pokazał”

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Grójca przekonywał, że polepszył się status życia Polaków, bo „przestali jeździć na szparagi”. Szydził też z osób transpłciowych, w kolejnym zdaniu zapewniając, że rząd PiS „pokazał”, czym jest empatia. To kolejna transfobiczna wypowiedź prezesa PiS.

Kaczyński znów szydził z osób transpłciowych. Po chwili: "Trzeba mieć dużo empatii. Nasz rząd to pokazał"

– Niemcy wypłacili odszkodowania 70 państwom, ale nie Polsce – my tego nie odpuścimy. To jest temat, który postanowiłem podnieść tutaj, bo nas słyszą, także w pewnych stolicach – mówił Jarosław Kaczyński podczas wtorkowego spotkania z wyborcami w Grójcu.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości zachwalał program swojej partii, krytykując jednocześnie opozycję. – My mamy doświadczenie. Mamy program, który będzie kontynuacją wszystkiego tego, co dobrze zostało wykonane. Będą nowe pomysły i naprawa takich spraw, jak budowa mieszkań – mówił.

– Za kilkanaście miesięcy są wybory parlamentarne. Mamy w Polsce dobry rząd. Ale z drugiej strony mamy opozycję, której znaczna część określa się jako opozycja totalna, czyli agresywna, nieuznająca demokracji i wyników wyborów – przekonywał Kaczyński.

Kaczyński w Grójcu: Polacy przestali jeździć na szparagi. „Polepszenie statusu”

– A ta budowa naszej pozycji to jest, proszę państwa, nie tylko coś, co odnosi się do kraju, do państwa. To odnosi się do każdego z nas. Polacy przestali jeździć na szparagi – to jest naprawdę ogromna zmiana, to zmiana naszego statusu. Ten status jest czymś, co chcemy przez cały czas umacniać – w odniesieniu do państwa jako całości i w odniesieniu do każdego Polaka – podkreślił. – Nie wszystkim się to podoba. Nie mówię tu o opozycji w Polsce, ale o naszym politycznym otoczeniu – dodał.

Kaczyński znowu kpi z osób transpłciowych. Jednocześnie przekonuje, że PiS jest „empatyczny”

Jarosław Kaczyński kolejny raz zakpił z osób transpłciowych, a ich tożsamość nazwał „modą”. – Tu siedzi kobieta, tu mężczyzna, tu kobieta, rozumiecie. Bóg tak postanowił – powiedział, zwracając się do swojej widowni. – Tak jest i nie zmieniajmy tego dlatego, że gdzieś jest jakaś moda – dodał.

Jednocześnie Kaczyński przekonywał w Grójcu, że „trzeba mieć dużo empatii, jak się rządzi”. – Sądzę, że nasz rząd to pokazał – skwitował szef PiS-u. – Głosujcie państwo – zachęcał.

W czerwcu Kaczyński szydził z osób transpłciowych podczas spotkania z wyborcami we Włocławku. – Musimy doprowadzić, choć może to najtrudniejsze, do tego, żeby powróciła prawda. Oczywiście, ktoś może się z nami nie zgadzać, (bo) ma lewicowe poglądy – uważa, że każdy z nas może w pewnym momencie powiedzieć, że do tej pory, czyli do godziny… jest w tej chwili około wpół do szóstej, byłem mężczyzną, ale teraz jestem kobietą. Bo lewica uważa, że tak powinno być i należy tego przestrzegać. Mój szef w pracy czy nawet koleżanka, kolega powinni się do mnie zwracać już tym razem w formie żeńskiej. No, można mieć takie poglądy, dziwne co prawda, ja bym to badał – powiedział wtedy prezes PiS.

O tym, dlaczego w rozpoczynającej się kampanii prezes PiS uderza akurat w osoby transpłciowe, pisał dziennikarz Gazeta.pl Jacek Gądek. „Spośród tematów nazywanych obyczajowymi transpłciowość (choć w niej więcej jest medycyny, a nie obyczajowości) jest zwykłym ludziom najbardziej obca. Związki partnerskie, aborcja – te tematy bardziej służą opozycji, bo Polacy się już dostatecznie zliberalizowali” – wskazywał. „Ale to tylko wstęp. Jest to bowiem wspomnienie poprzednich i jednocześnie zapowiedź kolejnego wykorzystania tematyki osób LGBT w kampanii wyborczej” – dodał.

Polskie Towarzystwo Seksuologiczne o osobach transpłciowych

Przed kilkoma laty stanowisko ws. osób transpłciowych wydało Polskie Towarzystwo Seksuologiczne.

„Charakteryzując sytuację osób transpłciowych, nie sposób pominąć faktu, że narażone są one na przemoc motywowaną uprzedzeniami w największym stopniu spośród ogółu osób LGBTQ (lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i queer) żyjących w Polsce Osoby transpłciowe stanowią również grupę najbardziej narażoną na przemoc fizyczną oraz seksualną, których doświadczenie wiąże się z istotnie wyższym ryzykiem występowania ideacji oraz prób samobójczych” – podkreślono.

Eksperci zaznaczyli jednocześnie, że „zgodnie ze standardami międzynarodowymi dotyczącymi pomocy osobom transpłciowym wszelkie działania mające na celu zmianę zarówno doświadczanej tożsamości płciowej, jak i jej ekspresji, na taką która odpowiadałaby przypisanej przy urodzeniu płci, podlegają kategorii oddziaływań konwersyjnych lub reparatywnych i jako takie należy uznać za niewskazane, nieskuteczne i nieetyczne”.

Źródło: gazeta.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close