Wiadomości

Kaczyński „Zawsze się cieszę, kiedy słyszę, że jestem dyktatorem”

Jarosław Kaczyński jest jednym z najbardziej wpływowych polskich polityków, a wiele osób twierdzi, że to właśnie w jego rękach znajduje się cała władza nad naszym krajem. Rzadko zdarza się, by prezes PiS komentował takie głosy, tym razem powiedział jednak coś, co z pewnością wstrząśnie Polakami.

Jarosław Kaczyński w świecie polskiej polityki jest osobą na tyle znaczącą, że z jego zdaniem liczą się wszyscy. Opozycja traktuje go jako największego wroga, obywatele natomiast uważają, że rządzi całym krajem mimo niesprawowania żadnej funkcji decydującej.

Dziś polityk wybrał się z wizytą do Nowego Sącza, gdzie przywitany został przez cały tłum protestujących. Takie sytuacje w ostatnich kilku miesiącach nie są niczym nowym, zupełnie niespodziewane natomiast były słowa prezesa, który publicznie powiedział coś, co po głowie chodziło chyba każdemu z nas.

Jarosław Kaczyński powiedział coś, co szokuje

Przyjazd prezesa PiS do Nowego Sącza wywołał oczywiście kolejny protest. Osoby zgromadzone pod nowosądecką konwencją PiS głośno okrzyknęły polityka dyktatorem, co – ku zdziwieniu wszystkich – bardzo go ucieszyło.

– Zawsze się cieszę, kiedy słyszę, że jestem dyktatorem, bo to są akty szaleństwa. Ktoś przeprowadza demonstrację i jednocześnie twierdzi, że nie wolno w Polsce przeprowadzać demonstracji – powiedział Jarosław Kaczyński.

Jak można się domyślić, słowa te wzburzyły zarówno zgromadzonych, jak i internautów. Natychmiast pojawiły się głośne komentarze wyrażające niedowierzanie w słowa prezesa.

– Tylko czekać, aż on po prostu zażąda od swojej partii, by mówiono do niego „dyktator” – pisze internauta.

– No niewiarygodne, on już w ogóle wstydu nie ma – dodaje następna osoba.

Wizyta prezesa PiS w Nowym Sączu

Jarosław Kaczyński zawitał w Nowym Sączu, by przedstawić mieszkańcom Iwonę Mularczyk – kandydatkę Zjednoczonej Prawicy na prezydenta miasta. Kobieta jest żoną posła Arkadiusza Mularczyka.

– Nowy Sącz, który ma bardzo wiele dynamicznych ludzi, mógłby być czymś jeszcze większym i silniejszym ekonomicznie, i szczęśliwszym, jeżeli chodzi o poziom życia ludzi, i aby nie był wykluczony komunikacyjnie, bo rzeczywiście dotrzeć do waszego miasta nie jest łatwo – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.

W swoim przemówieniu wspomniał również o aglomeracji nowosądeckiej, która swego czasu była kością niezgody w rejonie. Dalej w swoim przemówieniu polityk znowu postanowił odnieść się do poprzedniej sytuacji oraz tłumu protestujących.

– Samorząd jak każda władza niezależnie od szczebla, działa dobrze, jeżeli jest pod kontrolą. Oczywiście nie taką kontrolą jak ta, którą mogliśmy tutaj zobaczyć, z tymi wszystkimi okrzykami – dodał.

Autor: pikio.pl

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close