Nie jest tajemnicą, że Jarosław Kaczyński nie pała sympatią do Donalda Tuska. Podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Kielcach, poświęcił swojemu rywalowi fragment przemówienia. Jak można się spodziewać, miło nie było. Prezes partii rządzącej umniejszył rolę Tuska, jaką ten sprawuje w Unii.
Kaczyński Chwalił Janusza Wojciechowskiego, który ostatnio po długich bojach został wreszcie rekomendowany na stanowisko komisarza unijnego do spraw rolnictwa. To właśnie stało się okazją do tego, by wbić mocną szpilę w wieloletniego rywala. Prezes bowiem wypalił, że Wojciechowski będzie sprawował najważniejszą funkcję, jaką kiedykolwiek sprawował Polak w Unii!
– Janusz Wojciechowski jednomyślnie został on zatwierdzony przez przedstawicieli wszystkich grup w Parlamencie Europejskim jako przyszły komisarz ds. rolnictwa – powiedział. – To jest najważniejsza funkcja, jaką uzyskaliśmy w Unii Europejskiej. Bo nie przewodniczący Rady Europejskiej, tylko właśnie komisarz, który dysponuje ogromnym budżetem, jest najważniejszy – dodał po chwili, ku zdumieniu.
W grudniu Donald Tusk zakończy kadencję na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej. Sprawującego tę funkcję często nazywa się „prezydentem Europy”. Szef RE reprezentuję Unię w stosunkach zewnętrznych, dotyczących głównie spraw polityki zagranicznej, a także bezpieczeństwa. Tusk jako przewodniczący Rady bierze udział w rozmaitych szczytach i spotkaniach przywódców, właśnie jako przedstawiciel Unii.
Prezes #PiS J. #Kaczyński na #KonwencjaPiS w #Kielce: To wielki dzień dla wszystkich, którzy chcą, aby polskie rolnictwo kwitło. Uzyskaliśmy jedną z najważniejszych tek #UE. #JedziemyDalej #DobryCzasPL #WierniPolskiejWsi pic.twitter.com/qi8Mt4JJ8B
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) October 9, 2019
Źródło: se.pl