Wiadomości

Jadwiga Emilewicz o reakcji Jarosława Kaczyńskiego na protesty Strajku Kobiet: Był zaskoczony ich skalą

Jadwiga Emilewicz, była wicepremierka i ministra rozwoju oznajmiła w rozmowie z Interią, że podczas szczytu Strajku Kobiet odbyła rozmowę na ich temat z prezesem PiS. Według polityczki Jarosław Kaczyński „sam był zaskoczony ich skalą”.

Jadwiga Emilewicz o reakcji Jarosława Kaczyńskiego na protesty Strajku Kobiet: Był zaskoczony ich skalą

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Demonstracje przeciw wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji embriopatologicznej, czyli spowodowanej poważanymi uszkodzeniami płodu, nie ustają. Od 22 października Strajk Kobiet organizuje demonstracje w całej Polsce i poza jej granicami, aby pokazać swój sprzeciw decyzji, która znacznie ogranicza prawo do przerwania ciąży. Wielokrotnie protesty odbywały się także pod domem prezesa PiS na Żoliborzu w Warszawie. Na transparentach widoczne były m.in. hasła nawołujące do dymisji wicepremiera Kaczyńskiego.

Jadwiga Emilewicz rozmawiała z Jarosławem Kaczyńskim o Strajku Kobiet

Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Interią przyznała, że podczas intensywnych demonstracji Strajku Kobiet w całej Polsce rozmawiała z prezesem PiS. – W szczycie strajków ulicznych odbyłam długą rozmowę z premierem Jarosławem Kaczyńskim, podczas której dzieliłam się swoimi spostrzeżeniami na temat źródeł tej rewolty – przyznała była wicepremierka.

Sam był zaskoczony ich skalą. Niewątpliwie jednak zdawał sobie sprawę, że nie jest to rzecz, którą można tłumaczyć tylko czynnikami zewnętrznymi, którą da się sprowadzić wyłącznie do braku wpływu na media elektroniczne i że nie należy bagatelizować wystąpień, które zmobilizowały mieszkańców miast „tradycyjnie prawicowych”. Diagnoza zatem jest, chociaż na razie prace nad „szczepionką” trwają
– oznajmiła Jadwiga Emilewicz.

Wcześniej Jarosław Kaczyński mówił o demonstracjach Strajku Kobiet w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. – One zmierzały pod mój dom i te bardzo brzydkie słowa było słychać nieustannie, bywało, że pod moim adresem, ale też tak, można rzec, ogólnie – mówił prezes PiS. Polityk dodał, że „demonstracje są straszliwą szkodą dla Polski, złamały pewne reguły kulturowe i gdyby spojrzeć na to, czego by chcieli wrogowie Polski, to właśnie tego rodzaju degradacji”.

Kaczyński wywieziony w kamizelce kuloodpornej

Według relacji „Gazety Wyborczej” 30 października, w przededniu zapowiadanych przez Strajk Kobiet „Dziadów” pod domem Kaczyńskiego, prezes Prawa i Sprawiedliwości został ewakuowany z Warszawy. „Wyborcza” podkreślała, że firma, która ochrania polityka, GROM Group, połączyła zapowiedź z anonimowymi groźbami zamachu, które Jarosław Kaczyński otrzymuje regularnie.

„Prezes miał zostać ubrany w kamizelkę kuloodporną i wywieziony do ośrodka szkoleniowego w Czerwonym Borze k. Łomży” – podano.

Źródło: gazeta.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close