– Polska jest częścią Unii Europejskiej; wyciąganie zdania marszałek Sejmu Elżbiety Witek z kontekstu nie służy jakości debaty publicznej – powiedział premier Mateusz Morawiecki. W Otyniu (woj. lubuskie) przemówienie marszałek Sejmu było zakłócone przez grupę osób, która skandowała m.in. „konstytucja” czy „wolne sądy”.
- Szef rządu zwrócił uwagę, że podczas wiecu „grupa przyglądających się temu spotkaniu przeciwników” zachowywała się „bardzo agresywnie”
- – Polska jest tutaj, ale Polska jest w Unii Europejskiej. Dzisiaj każdy, kto przedstawia jakikolwiek inny scenariusz, działa na szkodę Polski. Dzisiaj alternatywą do bycia w UE, jest bycie w objęciach Putina – mówił Borys Budka
- O sytuację pytany był w Sejmie Ryszard Terlecki. Przewodniczący klubu PiS powiedział, że „jesteśmy w Polsce i w Unii Europejskiej, co do tego nie ma wątpliwości”. Ponadto Radosław Fogiel zarzucił dziennikarzom błędną interpretację słów marszałek Witek
Politycy komentowali słowa marszałek Sejmu Elżbiety Witek, które padły podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Otynia. W trakcie wiecu Witek zwróciła się do jednej z protestujących kobiet: „Tu proszę pani jest Polska, a nie Unia. Tu jest Polska. Tu jest Otyń, a Polska zawsze leżała w Europie, od ponad dwóch tysięcy lat”.
Marszałek Sejmu apelowała do grupy przeciwników rządu, którzy zakłócali wiec, by „honorowo” zrezygnowali z brania pieniędzy od „wrednego rządu PiS”. – Jakbym się nie zgadzała z decyzjami rządu, to nigdy od takiego rządu nic bym nie wzięła – mówiła.
Szef rządu zwrócił dziś uwagę, że podczas wiecu „grupa przyglądających się temu spotkaniu przeciwników” zachowywała się „bardzo agresywnie”. – Do takich bardzo agresywnych, gwałtownych reakcji z tamtej strony nie powinno dochodzić, bo to psuje jakość debaty publicznej i niepotrzebnie podwyższa temperaturę sporu politycznego – dodał.
Tomczyk o „haniebnych słowach” marszałek Witek. „Tu jest Polska i tu jest Unia Europejska”
– Polska jest tutaj, ale Polska jest w Unii Europejskiej. Dzisiaj każdy, kto przedstawia jakikolwiek inny scenariusz, działa na szkodę Polski, działa na szkodę bezpieczeństwa Polski. Dzisiaj alternatywą do bycia w UE, jest bycie w objęciach Putina – mówił z kolej Borys Budka.
Były lider PO podkreślił, że nie ma innej drogi dla przyszłości Polski, jak silna współpraca z partnerami w UE. – Każdy, kto to neguje, działa na szkodę bezpieczeństwa Polski. Jeżeli robi to druga osoba w państwie, jeżeli pani marszałek Witek nie widzi tego, że UE i Polska to wspólne organizmy, to chyba czas najwyższy zrezygnować z polityki. Jeżeli robi to druga osoba w państwie, to trzeba zapytać pana prezesa Kaczyńskiego, czy to jest oficjalne stanowisko PiS, czy oni chcą naprawdę wyprowadzenia Polski z UE? – mówił wiceszef PO.
Szef klubu KO Cezary Tomczyk apelował do marszałek Sejmu Elżbiety Witek o wycofanie się z „haniebnych słów”, które padły podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Otynia.
– Każdy z nas może zajrzeć do swojej szuflady i wyciągnąć polski paszport. Na polskim paszporcie jest jasno napisane: Rzeczpospolita Polska, Unia Europejska – wskazywał Tomczyk. – Na polskim dokumencie ten symboliczny napis „Unia Europejska” jasno pokazuje, gdzie jest nasze miejsce. Nasze miejsce jest tutaj, bo tu jest Polska i tu jest Unia Europejska – powiedział szef klubu KO.
Reakcja PiS na słowa Elżbiety Witek. „To jest pewna nielogiczność”
O sytuację pytany był w Sejmie Ryszard Terlecki. Zwrócił uwagę, że na takich spotkaniach, jak to w Otyniu zdarza się, że pojawiają się osoby kwestionujące program społeczny PiS. – Wtedy sensowne i na miejscu jest pytanie, czy korzystają z tego wsparcia rządowego i okazuje się zwykle, że tak – mówił.
– Tu jest pewna nielogiczność. Skoro ktoś uważa, że ten program jest niepotrzebny i szkodliwy, to dlaczego z niego korzysta. Oczywiście program 500 plus jest tak pomyślany, że mają do niego prawo wszyscy, którzy spełniają odpowiednie warunki, bez względu na to czy popierają rząd, czy nie – dodał.
– Oczywiście jesteśmy w Polsce i jesteśmy w Unii Europejskiej, tu nie ma co do tego żadnej wątpliwości i nic się tu nie zmieni. Ani nie przestaniemy być Polską, przeciwnie, chcemy umacniać polskie państwo. Ani nie zamierzamy opuścić Unii Europejskiej – podkreślił Terlecki.
Terleckiemu wtórował wicerzecznik PiS, Radosław Fogiel. Jego zdaniem dziennikarze błędnie interpretują słowa marszałek Sejmu. – Interpretacje sugerujące, że marszałek Sejmu Elżbieta Witek chciałaby cokolwiek dla kogokolwiek ograniczać są głęboko niesprawiedliwe – podkreślił Fogiel.
Wicerzecznik PiS zaznaczył, że wypowiedź marszałek Witek należy przytaczać w całości i w połączeniu z tym, że odnosiła się do siebie. – Mówiła: gdybym „ja” była na tym miejscu, gdybym „ja” z taką determinacją była przeciwnikiem rządu, to „ja” zrobiłabym to i to” – mówił.
Źródło: onet.pl