Wiadomości

Ilona Łepkowska gani Kaczyńskiego: Popełnił Pan wielki błąd

Ilona Łepkowska (66 l.) to jedna z najbardziej cenionych serialowych scenarzystek. Łepkowska odpowiada za sukces takich produkcji jak m.in. „M jak Miłość”, „Barwy Szczęścia” czy „Na dobre i na złe”. Scenarzystka komentuje także czasem wydarzenia w Polsce. Emocjonalny i długi wpis poświęciła Jarosławowi Kaczyńskiemu, który mimo obowiązujących obostrzeń, został wpuszczony na Stare Powązki, by odiwedzić groby bliskich.

Jarosław Kaczyński 10 kwietnia wjechał swoją limuzyną przez bramę nekropolii na Starych Powązkach. Szef PiS w towarzystwie licznej obstawy udał się na grób swojej mamy Jadwigi Kaczyńskiej (†86 l.) i symboliczną mogiłę pary prezydenckiej Lecha (†60 l.) i Marii (†67 l.) Kaczyńskich.

– Cmentarz jest zamknięty, w ogóle nie można wejść – poinformowano dziennikarza Faktu w zarządzie Powązek, kiedy pytał o możliwość wejścia na cmentarz. Decyzję o zamknięciu nekropolii podjęła archidiecezja warszawska na polecenie rządu. Zakaz miał obowiązywać do soboty, ale przedłużono go do 19 kwietnia. Do tego czasu nikt nie ma prawa wchodzić na cmentarz. Cmentarz otwarto tylko w drodze wyjątku dla prezesa PiS.

Ilona Łepkowska stanowczo skomentowała tę sytuację w mediach społecznościowych. Scenarzystka opublikowała mocny wpis na swoim facebookowym profilu, w którym nie zostawiła suchej nitki na liderze partii rządzącej.

„Szanowny Panie Jarosławie Kaczyński! Uznałam, że muszę do Pana napisać tych kilka słów w niezwykłą Wielką Sobotę w czasach pandemii. Zobaczyłam dziś w internecie zdjęcie, jak wysiada Pan z limuzyny zaparkowanej w alei Cmentarza Powązkowskiego, gdzie wybrał się Pan, mimo zakazów, by odwiedzić grób swojej Matki. Tym samym okazał Pan głęboką pogardę i całkowity brak zrozumienia uczuć milionów zwykłych Polaków, ludzi, w których interesie działa Pan ponoć od dziesięcioleci. Tych Polaków, którym w te Święta nie dane będzie odwiedzić grobów swoich bliskich, bowiem im, zwykłym Polakom jest to zakazane” – zaczęła swój wywód Łepkowska.

„Jadąc limuzyną z ochroną (a swoją drogą – kogo się Pan bał na tym pustym cmentarzu, Panie Prezesie?) pokazał Pan swoim Rodakom, że Pana ból jest lepszy i ważniejszy. Bo Pan MOŻE. Bo Panu WOLNO go okazać. Wjechał Pan na Powązki – gdzie i ja mam grób swoich bliskich – jak król do prywatnej kaplicy. Jak cesarz do mauzoleum swoich przodków w swoim prywatnym pałacu. Okazał Pan nie po raz pierwszy, ale pierwszy raz w tak szczególnym czasie, który powinien być czasem wyjątkowym, czasem wzajemnej empatii, solidarności i czułości że ma się Pan za kogoś lepszego, ważniejszego, kogo zakazy i nakazy nie obowiązują” – stwierdziła znana scenarzystka.

Łepkowska skrytykowała także ludzi z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego. „Jakich doradców ma Pan wokół siebie, że nikt Panu nie odradził tej wizyty na cmentarzu? To nie są doradcy, tylko albo klakierzy, albo tchórze. Niebezpieczne jest jednak to, że doradzają oni Panu także w innych sprawach, podstawowych dla bytu naszego społeczeństwa i losu naszego Narodu” – podkreśliła Ilona Łepkowska.

Na koniec swojego komentarza, scenarzystka postanowiła podkreślić swoje doświadczenie zawodowe, aby odnieść się do sytuacji, w jakiej znalazł się prezes Kaczyński.

„Piszę to Panu jako osoba, która od lat uważana jest za twórcę wyjątkowo dobrze odczytującego potrzeby i uczucia Polaków, czego dowodem są wielomilionowe wyniki oglądalności stworzonych przeze mnie seriali. I mając za sobą te miliony widzów, zwykłych Polaków mówię Panu – popełnił Pan wielki błąd. Okazał Pan lekceważenie ludziom, którzy też kochali swoich Rodziców, ale zastosowali się do zakazów nałożonych na nas przez rząd powołany z Pana nadania. Wstyd, Proszę Pana” – podsumowała Ilona Łepkowska.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close