Beata Kempa przebywa aktualnie w Brukseli, gdzie niespodziewanie została zaatakowana. Napastników było wielu, a sytuacja wyglądała na bardzo poważną. Jej kierowca poważnie ucierpiał.
Beata Kempa nie spodziewała się, że nagle zostanie zaatakowana przez grupę mężczyzn. Wszystko działo się tak szybko, że jej kierowca nie zdołał ukryć się przed napastnikami. Kobieta jest przerażona.
Beata Kempa zaatakowana w Brukseli. Jej kierowca został pobity
Wstrząsające informacje obiegły media zaledwie chwilę temu. Jak możemy się z nich dowiedzieć, to właśnie dziś przebywająca w Brukseli europosłanka została okrutnie zaatakowana przez grupę napastników. Wiadomo, że polityk wychodziła właśnie z miejscowego hotelu, w którym się zatrzymała, gdy nagle wokół niej zebrało się kilku rozwścieczonych mężczyzn.
Przerażona Kempa szybko wbiegła z powrotem do budynku, dzięki czemu udało jej się uchronić przez bandytami. Jej kierowca nie miał jednak tyle szczęścia. Mężczyźnie nie udało się znaleźć drogi ucieczki, dlatego to on w całym zdarzeniu ucierpiał najbardziej. Wiadomo, ze napastnicy użyli wobec niego siły, jednak media nie podają na chwilę zbyt wielu informacji w kwestii tego, jak dotkliwe było pobicie.
Na miejsce niezwłocznie wezwano policję, która zajęła się całą sprawą. Do napadu doszło jednak kilka chwil temu, dlatego wciąż wiele szczegółów nie jest znanych. Nie jest pewne, czy funkcjonariuszom udało się pochwycić napastników oraz czy ich tożsamość została ustalona. Nie ulega jednak wątpliwościom, że ci prędzej czy później poniosą konsekwencję.
W przeciągu najbliższych kilku godzin zapewne pojawi się więcej informacji w tej sprawie. Dowiemy się między innymi, co mogło kierować mężczyznami, którzy zaatakowali europosłankę. Polityk jest obecnie bardzo roztrzęsiona i wciąż nie potrafi uwierzyć, że było o włos od tragedii. Nie wykluczone, że postępowanie policji może opóźnić jej powrót do kraju.
Źródło: pikio.pl