Wiadomości

Gowin o kampanii: cieszę się, że mamy to już za sobą

– Wybory w maju nie mogły się powieść – mówił w programie Onet Opinie Jarosław Gowin, powtarzając opinię, za którą może mu grozić nawet zerwanie koalicji, choć wicepremier jest raczej spokojny. – Nie ma takiej intencji – stwierdził, a mówiąc o kampanii prezydenckiej, ocenił że można mieć zastrzeżenia do retoryki Andrzeja Dudy.

Gowin o kampanii: cieszę się, że mamy to już za sobą

Poszukiwanie nowych koalicjantów przez PiS – o czym mówi się w kuluarach – może być, w ocenie Gowina próbą budowania „koalicji polskich spraw”. Zapowiedź takiej koalicji padła z ust Andrzeja Dudy już podczas wieczoru wyborczego. Oceniając ewentualność nawiązania porozumienia z Konfederacją, Gowin podkreślał wolnorynkowe poglądy ugrupowania oraz wskazywał, że w swojej kampanii Krzysztof Bosak starał się budować obraz partii konserwatywnej.

Jarosław Gowin był także pytany o styl kampanii prezydenckiej i powiedział, że nie podobało mu się to, jak ona przebiegała. – Cieszę się, że mamy to już za sobą – stwierdził, a dopytywany przez Andrzeja Dudę o styl kampanii Andrzeja Dudy i ostre słowa, jakie padały z jego ust, ocenił że merytorycznie było bez zarzutu, choć można mieć zastrzeżenia co do retoryki. Chodziło między innymi o temat osób LGBT.

Repolonizacja dotknie ojca Rydzyka?

– Bezwzględną zasadą w mediach powinna być wolność słowa i pluralizm a przepisy powinny być równe dla wszystkich. Jeśli dojdzie do działań dekoncentracyjnych, to przepisy będą obowiązywać każdego, bez względu na narodowość – powiedział Jarosław Gowin, pytany o to, czy dekoncentracja obejmie także media ojca Rydzyka lub braci Karnowskich. Podkreślił jednocześnie, że jak na razie nie ma żadnych działań na tym polu.

Gowin zwrócił też uwagę, że czym innym zupełnie jest przejmowanie przez polskich przedsiębiorców mediów na zasadach działań rynkowych.

Jarosław Gowin wyznał też, że rozmawiał z synem, który – przypomnijmy – był autorem głośnego i ostrego manifestu przeciw PiS oraz publicznie namawiał do niegłosowania na Andrzeja Dudę.

– On należy do tej części młodego pokolenia, która uważa, że programy społeczne, które realizujemy, będą ciężarem dla nich w przyszłości. To ważny sygnał dla nas – powiedział wicepremier.

Źródło: onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close