Internauci ostro skomentowali najnowszą aktywność Beaty Szydło. Była premier dodała dwa wpisy, w tym jeden po angielsku. To pierwsza publiczna wypowiedź europosłanki PiS po tym, jak ujawniono nowe fakty ws. wypadku, do którego doszło jeszcze w czasie, gdy pełniła funkcję szefowej rządu.
Fala krytyki spadła na Beatę Szydło po zamieszczeniu dwóch wpisów. Komentarze pod postami byłej premier są wyjątkowo ostre.
Internauci uderzają przede wszystkim w brak ustosunkowania się do nowych faktów ws. wypadku z 2017 roku. Nie zabrakło jednak również zwrócenia uwagi na angielską wersję wpisu na Twitterze. Był to pretekst do tego, by uderzyć zarówno w Beatę Szydło, jak i elektorat PiS.
Beata Szydło dodała wpis po angielsku, posypała się krytyka
– Komisja Europejska planuje uznać energetykę atomową oraz gaz za „zielone” źródła energii. Jest to rozwiązanie korzystne dla strategii energetycznej Polski i innych krajów UE. Niezbędna jest jednak zgoda Rady Europejskiej i PE. Oby zwyciężył rozsądek i ten plan został poparty – przekazała Beata Szydło.
Wpis na profilu na Twitterze byłej premier pojawił się 3 stycznia o godzinie 8:59. 18 minut później pojawił się kolejny post Beaty Szydło. Treść była taka sama, jednak z racji pracy w Parlamencie Europejskim, post został opublikowany również w języku angielskim.
The EC is planning to recognize nuclear energy & gas as „green” energy sources. This is beneficial for both the energy strategies of Poland & other EU countries. But, the European Council’s & EP’s consents are required. Let’s hope that common sense prevails & this plan is passed.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) January 3, 2022
– Becia puknij się w głowę ty sama hello po angielsku nie rozumiesz (pisownia oryginalna – przyp. red.) – czytamy w jednym z komentarzy. – Półgłówek pisze w obcym języku? Elektorat nic nie rozumie – dodaje inna osoba.
Twitter nie docenił starań Beaty Szydło
– Pani się nie wysila- napisała internautka pod postem Beaty Szydło. Lawina krytyki mogła zaskoczyć Beatę Szydło. Krótki wpis byłej premier wywołał duże poruszenie .
– Uwierzymy, że Pani w końcu nauczyła się angielskiego po publicznej, chociaż krótkiej, wypowiedzi. Czekamy Pani Beato – czytamy.
Sporo nieprzychylnych uwag padło również pod adresem wyborców PiS, których Beata Szydło reprezentuje na arenie międzynarodowej. – Głąby z pani otoczenia i tak nie rozumieją tych wypocin po angielsku, a ci co rozumieją to nawet nie są zainteresowani wypocinami (pisownia oryginalna – przyp. red.) – napisała komentująca internautka pod angielskim wpisem byłej premier.
Krytyki było jednak zdecydowanie więcej. Większość osób postanowiła wywołać byłą premier do tablicy i głośno dopomina się komentarza na temat wypadku z 2017 r., gdy limuzyna z Beatą Szydło zderzyła się z seicento.
Internauci do Beaty Szydło: „przeproś”
Poza uderzeniem w fakt, iż wyborcy PiS i tak nie są w stanie zrozumieć języka angielskiego oraz tego, że sama Beata Szydło go nie zna, postanowiono zażądać od byłej szefowej rządu przeprosin.
„Proszę przeprosić Sebastiana!”, „Przeproś”, „Weź Beata może przeproś Sebe?”, czy „Proszę przeprosić kierowcę od Seicento” to powszechne pod wpisem europosłanki PiS komentarze.
Źródło: goniec.pl