Gdyby Twitter nie istniał, politycy nie mogliby zamieszczać w sieci osobliwych wpisów i zdjęć. Wraz z rozwojem internetu, rozwija się ilość wpisów, które budzą skrajne emocje. Podobnie zdarzyło się, gdy minister Tomasz Rzymkowski pochwalił się pewną fotografią. Na odpowiedź nie musiał długo czekać. Kinga Gajewska ruszyła z interwencją.
Tomasz Rzymkowski pochwalił się w sieci, że był z dziećmi w Muzeum Stacja. Pociechy ministra PiS zostały uwiecznione, gdy mierzyły palcami, w geście strzelania do kukły…która miała na sobie symbole zbrodniczego systemu jakim był komunizm. Rzymkowski okrasił fotografię opisem, którym ukazał, że pomysł wyszedł od niego. Fotografia nie spodobała się Kindze Gajewskiej, która skierowała pismo do Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka. Posłanka pisze w nim m.in.że dzieci posła Rzymkowskiego udają, jak strzelają do postaci żołnierza Armii Czerwonej. Na razie jednak Rzecznik Praw Dziecka nie ustosunkował się do pisma Gajewskiej. Jednak posłanka w treści listu, który zamieściła na Twitterze wierzy, że Mikołaj Pawlak odniesie się do zaistniałej sytuacji. Być może Rzecznik odpowie Gajewskiej i pouczy ministra Rzymkowskiego.
W trosce o dobro publiczne oraz prawo małoletnich do życia bez przemocy zwracamy się do @RPDPawlak z apelem o interwencję ws. tt Sekretarza Stanu w @MEIN_GOV_PL @TRzymkowski.W zachowaniu Ministra widzimy głęboką demoralizację, polegającą na nawoływaniu do zabijania innych ludzi. pic.twitter.com/VjrcLUsXZ5
— Kinga Gajewska (@gajewska_kinga) March 19, 2021
Źródło: se.pl