Wiadomości

DRAMATYCZNE słowa Rydzyka: Można się załamać…Chodzi o WIELKĄ krzywdę

W Polsce szaleje koronawirus, który jest utrapieniem wszystkich, nie tylko pod względem zdrowotnym, ale i gospodarczym. Wielu przedsiębiorców musi się zmagać z poważnymi problemami. Jednak nad niektórymi zawisły wprost czarne chmury z zupełnie innego powodu. Znany z anteny Radia Maryja hodowca norek, Szczepan Wójcik musi się mierzyć z innym problemem. Kolejny raz, ktoś podpalił jego gospodarstwo. Ojciec Rydzyk załamał ręce nad losem przedsiębiorcy.

DRAMATYCZNE słowa Rydzyka: Można się załamać...Chodzi o WIELKĄ krzywdę

O sytuacji, jaka spotkała hodowcę norek pisaliśmy ostatnio, otóż w ciągu zaledwie pięciu miesięcy biznesmen czwarty raz miał w swoim przedsiębiorstwie rolnym pożar! Tym razem w pożarze zginęły zwierzęta, które hodował. – Kolejny pożar w gospodarstwach blisko naszych domów, kolejny „przypadek”. Zawsze wtedy, gdy dotykamy ustawy o ochronie zwierząt. Nie spocznę – opisał sprawę Wójcik WIĘCEJ O TYM TUTAJ. Po tragedii jaka go spotkała głos zabrał ojciec Tadeusz Rydzyk, który zna przedsiębiorcę. Rydzyk włączył się do rozmowy, w ramach czwartkowych „Aktualności dnia”, która odbywała się na antenie Radia Maryja. Wójcik, który jest prezesem Instytutu Gospodarki Rolnej, opowiedział o tym, co go spotkało, i narzekał na, jak to mówił „pseudoekologów”.

Wtedy odezwał się redemptorysta. Ojciec Rydzyk chciał wesprzeć biznesmena, dodać mu otuchy: – Serdecznie pozdrawiam i współczuję, współczuję całej rodzinie… Na pewno mama to bardzo przeżywa. Życzę, żeby pan się nie załamał, a to można załamać się, bo to już czwarty raz… taką krzywdę zrobić. Jak ci ludzie mają sumienia? By podpalać człowieka, jego dorobek… To absolutnie jest podpalanie, widać, kto to robi. To nie są przypadki, … to człowiek przeżywa i jest oburzenie, tu słów nie staje, jak można tak postępować? Przykazanie nie zabijaj, przykazanie szanuj, miłuj bliźniego jak siebie samego. Jak tak można robić?! To dorobek, to.. to coś strasznego – gorzko mówił ojciec Rydzyk.

Później wspomniał zmarłego w zeszłym roku Jana Szyszkę, który zdaniem Rydzyka był poniewierany przez ekologów: – Wybitny człowiek, z którym liczył się świat nauki. (…) Miał wielką powagę, to w UE poniewierany, tak jak teraz Polska, co chwilę się czepiają… Jaka ta Unia? Teraz widzimy, przy pandemii! – grzmiał duchowny.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close