„Prowokacyjne działania Rosji to nie tylko terytorialny spór z sąsiadami, to dążenie do zniszczenia i demobilizacji Zachodu, UE i NATO.” — stwierdził Donald Tusk, który przewodniczy pierwszemu w tym roku spotkaniu Europejskiej Partii Ludowej. Zdaniem szefa największej partii w Parlamencie Europejskim, Rosja wykorzystuje „egoistyczne, krótkowzroczne interesy gospodarcze” Zachodu.
„Nasi przyjaciele na Ukrainie i Białorusi potrzebują teraz, bardziej niż kiedykolwiek, naszej solidarności i wsparcia. Potrzebujemy ścisłej współpracy transatlantyckiej i jeszcze pełniejszej współpracy między europejskimi demokratami wobec tego zagrożenia. Musimy wspierać Ukrainę nie tylko dlatego, że jest to nasz moralny obowiązek, ale dlatego, że leży to w wyraźnym interesie Europy” — napisał.
Chairing the 1st EPP meeting of 2022. Russia’s provocative actions are not only a territorial dispute with neighbours, they seek to destroy & demobilise the West, the EU & NATO. Our friends in Ukraine & Belarus need our solidarity & support now more than ever.
— Donald Tusk (@donaldtuskEPP) February 7, 2022
We need close transatlantic cooperation & even fuller cooperation between European democrats vis-á-vis this threat. We must support Ukraine not only because it is our moral obligation, but because it is in Europe’s evident interest.
— Donald Tusk (@donaldtuskEPP) February 7, 2022
Tusk podkreślił, że „musimy być gotowi do obrony naszych wartości przed wewnętrznym sabotażem politycznym. Rosja atakuje Zachód od wewnątrz, wykorzystując (…) egoistyczne, krótkowzroczne interesy gospodarcze, takie jak Nord Stream 2 oraz ciągłą zależność Europy od dostaw rosyjskiego gazu”.
Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej zwrócił uwagę, że jest „to historyczny czas testowania EPP. Tak ważna jest więc wspólna reakcja, determinacja, odwaga i wyobraźnia strategiczna. Mamy wystarczający potencjał, aby obronić siebie, naszych przyjaciół i naszą przyszłość. Jesteśmy wspólnotą, która może wyjść z tego kryzysu zwycięsko”.
Źródło: onet.pl