Mężczyzna wtargnął do podstawówki w trakcie przerwy. Na korytarzach znajdowało się mnóstwo uczniów i nauczycieli. Okazało się, że to ojciec jednej z uczennic, córka błagała, żeby przestał, a pod szkołą pojawiła się policja. Wszyscy byli przerażeni, nie mieli pojęcia czego się spodziewać po tej osobie. Wszystko się nagrało.
Mężczyzna wpadł do szkoły i swoim zachowaniem dosłownie przeraził jej uczniów i nauczycieli. Krzyczał na pełen głos różne hasła, wszyscy byli przerażeni. Okazało się, że jedna z uczennic to jego córka, która błagała go, by przestał, niestety na próżno. Do sieci trafiło nagranie ze zdarzenia.
Mężczyzna wtargnął do podstawówki
Do wydarzenia doszło w Koluszkach, mieście położonym w województwie łódzkim. Do jednej z podstawówek wpadł mężczyzna, który wykrzykiwał różne hasła. Przestraszył wszystkich uczniów, nauczyciele nie wiedzieli jak się zachować. Mężczyzna krzyczał do dzieci, żeby zdjęli maski z twarzy.
Wykrzykiwał hasła: Zdejmijcie te maski, To jest manipulacja! Chcą nam wszczepić czipy!, To jest jeden wielki spisek!. Jedną z nauczycielek zapytał: Pani też ma wyprany mózg?. Nauczyciele byli przerażeni, mężczyzna nie reagował na żadne prośby. W końcu okazało się, że jest to ojciec jednej z uczennic, która najpierw schowała się przed tatą do łazienki, a później błagała go, żeby przestał.
Interweniowała policja
Ponieważ mężczyzna nie chciał się uspokoić, nauczyciele wezwali policję. Nauczyciel WF-u obezwładnił intruza i wyprowadził przed budynek szkoły. Portal se.pl przekazał, że ojciec uczennicy usłyszał zarzuty nieodpowiedniego zachowania w miejscu publicznym oraz zakłócania spokoju, sprawa ma trafić do sądu. Po badaniu na komisariacie stwierdzono, że mężczyzna był trzeźwy.
Nagranie z tego wydarzenia szybko obiegło internet i pojawiło się nawet na popularnym serwisie YouTube.
Źródło: lelum.pl
