Rafał Maślak wybrał się do Specjalistycznego Centrum Rehabilitacji, aby za pomocą specjalnej aparatury, sprawdzić jaki ból odczuwa kobieta podczas porodu. ,,To nie było nic fajnego. Drogie kobiety naprawdę pełen szacunek”.
Rafał Maślak to były Mister Polski. 29 marca 2019 roku wraz ze swoją żoną Kamilą Nicpoń przywitali na świecie dziecko. Chłopiec ma na imię Maksymilian. W tym czasie Rafał założył również kanał na YouTube „Maksymalny tata”. Pokazuje tam ważne momenty z życia dziecka, a także porusza tematy związane z ciążą i wychowywaniem dzieci.
Poród Rafała Maślaka
Parę miesięcy temu szczęśliwy tata na swój kanał wstawił bardzo ciekawy film zatytułowany ,,Czy mężczyzna wytrzymałby poród?”.
– W tym odcinku postanowiłem poddać się symulacji skurczy porodowych. Zdawałem sobie sprawę, że będzie to bolesne przeżycie, jednak ból okazał się o wiele większy, niż zakładałem. Kobiety! Wielki szacun!!! Jeżeli jakiś mężczyzna powie Wam, że to nic wielkiego to podłączcie go do takiej maszyny lub przynajmniej pokażcie ten odcinek – napisał Rafał.
W dziewiątym odcinku programu Rafał wybrał się do Specjalistycznego Centrum Rehabilitacji w Warszawie, gdzie został podłączony do specjalnej aparatury, która symuluje skurcze porodowe.
Przed rozpoczęciem zabiegu elektrostymulacji mięśni brzucha, do brzucha Rafała zostały podłączone dwie nieduże elektrody. Mister od początku zabiegu opisywał bóle, jakie czuje. Już pierwszy wydawał się nie być najprzyjemniejszym.
Ból podczas porodu
Zazwyczaj kobieta, która rodzi, dochodzi do 60 MA. Kiedy Rafał doszedł do 16,5 MA, czuł bardzo duży ból.
– To jest tak nieprzyjemnie uczucie. Już mi nie jest do śmiechu – skomentował tata.
Dzielny mężczyzna dotarł do samego końca 60/60 MA. Na koniec nieprzyjemnego doświadczenia skomentował, że teraz będzie się kłaniał na ulicy każdej napotkanej kobiecie z dzieckiem.
– To nie było nic fajnego. Drogie kobiety naprawdę pełen szacunek – podsumował Rafał.
Źródło: lelum.pl