Wiadomości, które właśnie obiegły media, wprawiają w osłupienie. Zaledwie chwile temu dowiedzieliśmy się, że w pobliżu Częstochowy doszło do tragicznego wypadku. Jak się okazuje, wszystko przez ciężarówkę, która jechała pod prąd.
Wstrząsające wiadomości pojawiły się w mediach zupełnie niedawno., Jak możemy się z nich dowiedzieć, pod Częstochową miał miejsce potworny karambol. Na miejscu pracują funkcjonariusze policji, którzy między innymi starają się zapanować nad ruchem drogowym.
Tragiczne wiadomości obiegają Polskę
Zaledwie chwilę temu pojawiły się informacje na temat wielkiego karambolu. Do zdarzenia doszło na krajowej „jedynce” w pobliżu Częstochowy, na pasach w stronę Warszawy. Jak podają media, wszystko przez ciężarówkę, która z nieznanych powodów zaczęła jechać pod prąd, co doprowadziło do wielkiego karambolu.
Wielu kierowców, którzy wówczas poruszali się tym samym pasem nie zdążyło wyhamować, przez co udział w zderzeniu wzięło aż 10 samochodów osobowych i 3 samochody ciężarowe. Świadkowie zdarzenia niezwłocznie zawiadomili odpowiednie służby, które pojawiły się na miejscu już kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia.
Służby pracują na miejscu
Na chwilę obecną, nie ma jeszcze zbyt wielu informacji na temat wypadku. Najprawdopodobniej pojawią się w przeciągu kilku najbliższych godzin. Nie wykluczone, że dowiemy się wtedy, z jakich powodów mężczyzna kierujący tirem zaczął jechać pod prąd.
Nie jest pewne ile osób ucierpiało w wyniku zderzenia oraz czy są ofiary śmiertelne. Policja, pogotowie oraz straż pożarna pracują jednak na miejscu, co zapewne potrwa wiele godzin. Ruch na tym odcinku jest znacznie utrudniony, na co powinni przygotować się zmierzający w tamtym kierunku kierowcy.
Źródło: pikio.pl
