Gomeltransnieft Drużba, białoruski operator ropociągu „Przyjaźń”, postanowił ograniczyć przepływy ropy do Polski. Oficjalnie decyzja jest związana z nieplanowanymi pracami konserwacyjnymi.
Informację przekazała rosyjska agencja prasowa TASS. Doniesienia potwierdziła również agencja Reuters.
Transport ropy ograniczony na trzy dni
Igor Demin, przedstawiciel rosyjskiego Transnieftu (operator rurociągów na terenie Rosji), oznajmił, że przestój będzie miał charakter krótkotrwały. – Transport ropy do polskich rafinerii został ograniczony na trzy dni – oświadczył.
Naprawa jednej z nitek rurociągu rozpoczęła się we wtorek, 16 listopada. Mimo problemów planowany miesięczny cel dostaw ropy pozostanie bez zmian.
O doniesieniach w sprawie wstrzymania przepływu ropy wspomniał na Twitterze również Tadeusz Gican, białoruski dziennikarz. Do wpisu dołączył grafikę prezentującą infrastrukturę naftową na terenie Europy.
Belarus has stopped pumping oil through the Druzhba pipeline to Poland. Officially, due to „unplanned maintenance” which is expected to take three days, says Igor Demin, advisor to Transneft’s president. pic.twitter.com/hResskRzCi
— Tadeusz Giczan (@TadeuszGiczan) November 17, 2021
„Przyjaźń” jest największym systemem rurociągów, który łączy Syberię z Europą Środkową. Był budowany w dwóch etapach – Drużba 1 powstawał między 1960 r. a 1964 r., a Drużba 2 między 1969 r. a 1974 r.
To właśnie ten rurociąg jest głównym źródłem dostaw ropy do polskich rafinerii. Transport przebiega tzw. trasą wschodnią, która zaczyna się na granicy Polski z Białorusią i łączy dwie bazy – w Adamowie i Miszewku Strzałkowskim.
W Polsce operatorem rurociągu jest spółka PERN. Łączna przepustowość rurociągu to 56 mln ton w ciągu roku.
Listopadowa przerwa w dostawach to już drugi przestój w tym roku. Podobny incydent miał miejsce w czerwcu – wówczas przepływ ropy został wstrzymany na 96 godzin i był związany z pracami na białoruskim odcinku rurociągu.
Źródło: goniec.pl