Wiadomości

Andrzej Duda kpi z Donalda Tuska. Słusznie?

Prezydent Andrzej Duda był przekonany, że Donald Tusk nie będzie kandydował na prezydenta w wyborach, które odbyły się w ubiegłym roku. – Byłem pewien, że nie. Że się nie poważy, bo wszedłby w sytuację, w której nie ma gwarancji powodzenia. Że te wybory po prostu mógł przegrać. I miałem rację. Wymiękł – kpił prezydent Duda w rozmowie z tygodnikiem „Sieci”.

Andrzej Duda kpi z Donalda Tuska. Słusznie?

W wywiadzie dla Tygodnika „Sieci” prezydent Andrzej Duda wspomina przebieg ubiegłorocznej kampanii prezydenckiej i przyznaje, że przez panującą pandemię, miniony rok jego urzędowania był trudny i nieprzewidywalny.

– Nie sądziłem, że wirus będzie z nami tak długo i że będzie tak uciążliwy. Wielu zadań, które w normalnym czasie bym wykonał, też nie dało się zrobić. Czas nieprzewidywalny, pełen niepokoju. Powiem wprost: czarny rok – powiedział Andrzej Duda.

Zapytany, czy miał świadomość tego, co działo się w czasie kampanii wewnątrz koalicji Zjednoczonej Prawicy przyznał, że dostrzegał i odczuwał początki pojawiającego się konfliktu.

Andrzej Duda: Obawiałem się wyborów kopertowych

– Tych problemów było znacznie więcej niż wydaje się większości komentatorów. To nie były problemy tylko Zjednoczonej Prawicy, w relacjach pomiędzy koalicjantami, ale to były także problemy wewnętrzne, konkurencja różnych grup, różnych frakcji, także grup interesów w ramach Prawa i Sprawiedliwości – powiedział Duda. Dodał, że zwycięstwo było „ogromną zasługą grupy oddanych ludzi, którzy chcieli, aby to zmienianie Polski trwało nadal”. Zaznaczył, że jego wygrana w 2020 r. była sukcesem wspólnym, ale nie było go łatwo osiągnąć.

Prezydent podkreślił, że nie był zwolennikiem wyborów kopertowych, które miały się odbyć 10 maja ubiegłego roku. – Obawiałem się, że te wybory się nie udadzą, że zostaną ośmieszone w kraju, za granicą – powiedział.

Andrzej Duda stwierdził, że przed startem kampanii wyborczej wiele osób go przekonywało, że Donald Tusk będzie kandydował na prezydenta. – Ja z kolei byłem pewien, że nie. Że się nie poważy, bo wszedłby w sytuację, w której nie ma gwarancji powodzenia. Że te wybory po prostu mógł przegrać. I miałem rację. Wymiękł – podkreślił Duda.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close