Arcybiskup Sławoj Głódź od niedawna przebywa na emeryturze. Dziennikarze Faktu dotarli do informacji, że duchowny spędzi jesień życia w naprawdę komfortowych warunkach. Hierarcha kościelny może liczyć nie tylko na pokaźną emeryturę, ale także może cieszyć się luksusami przypominającej pałac posiadłości na Podlasiu.
Arcybiskup Sławoj Głódź w poniedziałek 29 marca został ukarany przez władze Watykanu za tuszowanie przypadków pedofilii. Kapłan otrzymał nakaz zamieszkania poza archidiecezją gdańską, zakaz uczestniczenia w publicznych celebracjach religijnych lub w spotkaniach świeckich w archidiecezji gdańskiej, a także nakaz wpłaty z osobistych funduszy odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji św. Józefa, która działa na rzecz ofiar nadużyć.
Arcybiskup Sławoj Głódź pławi się w luksusach
Dziennikarze Faktu dotarli do informacji, że arcybiskup Sławoj Głódź zamieszka w posiadłości mieszczącej się w Bobrówce na Podlasiu, skąd pochodzi. W przeszłości duchowny był biskupem polowym Wojska Polskiego, co zaowocowało pokaźną emeryturą generalską. Szacuje się, że łącznie zarabia nawet kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie.
Sławoj Leszek Głódź ma zapewnione mieszkanie, do którego przynależy kaplica. Diecezja pokrywa również wydatki związane z wyżywieniem, kosztami leczenia oraz wynajęciem osobistego opiekuna. Można podejrzewać, że arcybiskup zrezygnuje z kościelnego lokum na rzecz pałacu, który wybudował na ziemiach wykupionych od mieszkańców Bobrówki.
Hierarcha jest właścicielem dwudziestu jeden hektarów gruntów. Olbrzymi budynek mieszkalny z kolumnami, który przypomina pałac szlachecki, otoczony jest lasami, w których żyją hodowane przez niego zwierzęta – między innymi daniele.
„Newsweek” donosił, że sama ziemia warta jest około miliona złotych. Budynki wraz z wyposażeniem to kilkukrotność tej kwoty. W willi znajduje się ośrodek opiekuńczo-rehabilitacyjny i warsztat terapii zajęciowej Caritas Archidiecezji Białostockiej, z którego korzystają dzieci z sąsiednich powiatów.
W bocznej części rezydencji w godzinach od 8:00 do 12:00 pracuje rehabilitantka. Na wizytę u specjalistki trzeba czekać miesiącami. W kilku salach prowadzona jest rehabilitacja niepełnosprawnych, które jest dofinansowywane z PFRON. Zdaniem dziennikarzy pomieszczenia są niezwykle ascetyczne.
Część, w której zamieszkuje arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, zachwyca odwiedzających marmurowymi podłogami, złoconymi meblami, żyrandolami z poroży jeleni oraz meblami w stylu ludwikowskim. Nie zabrakło także portretów hierarchy w złotych ramach.
Na zdjęciach udostępnionych przez Agnieszkę Sadowską z Agencji Gazeta można zobaczyć zewnętrzną część budynku. Szczególne wrażenie robi bogato zdobiony front, który został wzbogacony o cztery potężne, białe kolumny.
Prywatności gospodarza chroni metalowe ogrodzenie z automatyczną bramą. Arcybiskup będzie mógł wypoczywać w pięknych okolicznościach przyrody. Duży ogród porastają między innymi okazałe wierzby i kasztanowce. Jesteście pod wrażeniem?
Źródło: goniec.pl
