Pracowała dla Departamentu Zdrowia gromadząc i publikując dane odnośnie zakażeń koronawirusem oraz zgonów na Covid-19. Gdy odmówiła manipulowania danymi, została zwolniona z dnia na dzień. Postanowiła więc zrobić zbiórkę w internecie i stworzyć platformę pokazującą to, co jej zdaniem rząd próbował ukryć: o wiele większe liczby
To już przypomina istną bitwę na statystyki. Naukowiec z Florydy, która została zwolniona „z powodu niesubordynacji”, stworzyła specjalną platformę, która pokazuje ile osób zakaziło się koronawirusem oraz ile z nich zmarło na Florydzie (USA). To tylko jeden stan, ale liczby te i tak przyćmiewają oficjalne dane. – Chciałam stworzyć aplikację, która dostarczy ludziom informacje i niezbędną pomoc – mówi Rebekah Jones w rozmowie z „Washington Post”.
Kobieta pracowała wcześniej dla Departamentu Zdrowia na Florydzie, ale została zwolniona w połowie maja. Jones twierdzi, że jej dawni przełożeni wywierali na nią presję, by zmieniła liczby na publicznym portalu. Jednak jej zdaniem oficjalne statystyki nie obejmują całkowitej liczby infekcji. Za to uzasadniają działania państwa na rzecz zniesienia obostrzeń wprowadzonych na początku maja dla ograniczenia rozprzestrzeniania się pandemii.
Jak podaje „Florida Today”, w ubiegły piątek strona Jones pokazała 77 799 zakażeń, podczas gdy na rządowej stronie widniała liczba 70 971. To prawie 10% różnicy! Z kolei rozbieżność między obydwoma liczbami ofiar śmiertelnych wyniosła tego dnia aż 90 osób. Z zebranych przez ekspertkę danych wynika też, że dane o liczbie wykonanych testów są z kolei bardzo zawyżone. Jej zdaniem wykonano 895 947 testów w całym stanie, a oficjalny wynik wyniósł ponad 1,3 miliona.
Skąd tak wielkie różnice? Powodów jest zapewne wiele, ale Jones twierdzi, że gromadzi liczby nie pochodzące od organów państwa (uzyskuje je ze szpitali i organizacji wolontariackiej), a do liczby zgonów wlicza też osoby, które na stałe nie mieszkają na Florydzie, jak to robią niektóre stany. Jej liczba przypadków jest też wyższa, ponieważ obejmuje testy na przeciwciała. CDC ostrzega jednak, że nie zawsze są one wiarygodne. 30-letnia rezydentka Tallahassee dużo zainwestowała w swój nowy projekt, ale z pomocą przyszła zbiórka na GoFundMe, w ramach której zebrano już ponad 150 tys. dolarów.
Źródło: fakt.pl