Świat

Zima atomowa. Putin grozi światu użyciem atomu. Co to jest zima nuklearna i kiedy może się pojawić? Czy mamy się czego obawiać?

Wojna nuklearna po ostatnim oświadczeniu Władimira Putina, który ogłosił mobilizację w Rosji i zapowiedział, że nie zawaha się przed niczym, nie była tak blisko od 60 lat, czyli od czasów zimnej wojny. Świat wstrzymuje oddech, a prezydent USA Joe Biden wysyła jasne komunikaty do rosyjskiego dyktatora, jakie będą konsekwencje wojny nuklearnej. Oprócz tych oczywistych – politycznych, gospodarczych i społecznych – inną konsekwencją może być zima nuklearna zwana też zimą atomową. To zjawisko klimatyczne wynikające z masowego użycia bomb atomowych. Czym jest zima atomowa?

Zima atomowa. Putin grozi światu użyciem atomu. Co to jest zima nuklearna i kiedy może się pojawić? Czy mamy się czego obawiać?

21 września Putin zagroził światu wojną atomową

21 września 2022 roku Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację w Rosji, która ma objąć ok. 300 tys. mężczyzn. W swoim wystąpieniu zapowiedział jasno: „W przypadku zagrożenia dla naszego państwa, naszej ziemi i narodu wykorzystamy wszystkie niezbędne środki do obrony. To nie jest blef”. Eksperci i komentatorzy nie mają wątpliwości, że to realna groźba użycia broni atomowej przeciwko Ukrainie, ale i całej Europie. Mówił o tym m.in. gen. Bogusław Pacek w programie „Express Biedrzyckiej’ w rozmowie z dziennikarką „Super Expressu” Kamilą Biedrzycką. W odpowiedzi na ogłoszoną mobilizację Rosjanie zaczęli protestować na ulicach Moskwy i masowo wyjeżdżać z kraju. Niektórzy właśnie teraz uświadomili sobie, że wojna na Ukrainie nie jest – jak głosi propaganda Kremla – operacją specjalną, ale realną wojną, którą Rosja wypowiedziała Ukrainie 24 lutego 2022 roku.

Wojna atomowa będzie miała potworne skutki. Jednym z nich jest zima atomowa

Na ile Putin blefuje i straszy Ukrainę, Europę i świat, a na ile jego groźby są realne, trudno wyrokować. Prawda o tym, co dzieje się na Kremlu, nie przedostaje się do opinii publicznej. Wiadomo jednak, że rosyjski dyktator jest zdesperowany, bo Rosja wojnę z Ukrainą wyraźnie przegrywa, a sukcesy Ukraińców są bezsporne. Użycie broni atomowej przez Rosję będą oznaczało wojnę nuklearną pomiędzy Rosją a NATO. Prezydent USA Joe Biden wielokrotnie wyraźnie to w swoich wystąpieniach podkreślał, kierując swoje słowa bezpośrednio do Putina. Oprócz potwornych konsekwencji politycznych, gospodarczych i społecznych, jakie przyniesie potencjalna wojna atomowa, jest też jeszcze jedna: zima atomowa.

Co to jest zima atomowa?

Zima atomowa zwana też zimą nuklearną to zjawisko klimatyczne, które jest efektem masowego użycia bomb atomowych. Najpierw jednak broń atomowa spowodowałaby gigantyczne pożary. Cząstki pyłów i sadzy unosiłyby się tak wysoko w atmosferze, że przesłoniłyby Słońce. Następstwem tego byłaby właśnie zima nuklearna – globalne ochłodzenie, które będzie pochodzić z ogromnej chmury pyłu, który wzbije się w stratosferę. „Nuklearna zima obniżyłaby temperaturę Ziemi o 1,25 stopnia, opady zmniejszyłaby o 10 procent. Z pozoru nie wiele, ale wystarczająco, aby sprowadzić na świat klęskę nieurodzaju i głodu trwającego dziesięciolecia” – pisze Interia.pl.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close