Włoscy śledczy wiele lat pracowali nad rozwiązaniem sprawy tajemniczego zniknięcia 16-letniej Elisy Claps, która nie wróciła do domu po mszy świętej w kościele Santissima Trinita w miejscowości Potenza. Makabrycznego odkrycia na wieży świątyni dokonali robotnicy naprawiający dach budynku.
Elisa Claps zaginęła 12 września 1993 roku. Tego dnia licealistka umówiła się na randkę z poznanym w kościele 21-letnim Danilo Restivo. Dziewczyna nie wróciła ze spotkania, jednak zagadkę jej tajemniczego zniknięcia rozwiązano dopiero kilkanaście lat później.
Policja szybko wytypowała głównego podejrzanego w sprawie. Był nim właśnie Daniel Restivo, który tego samego wieczoru wrócił do domu z raną na ręku. Wpływowi rodzice 21-latka uniemożliwili służbom bezpośrednie przesłuchanie mężczyzny, a ksiądz Don Mimi Sabia, który w dniu zaginięcia Elisy prowadził mszę, nie zezwolił funkcjonariuszom na przeszukanie kościoła.
Ksiądz zeznał, że zna młodego mężczyznę jedynie z widzenia
Na pytania śledczych o znajomość z Restivo kapłan stwierdził, że kojarzy mężczyznę jedynie z widzenia. Następnie ks. Sabia zamknął świątynie i wyjechał na długi urlop, a śledczy pozostali bez twardych dowodów, pozwalających na oskarżenie 21-latka o morderstwo Elisy.
Poszukiwania nastolatki trwały, a Danilo Restivo podjął decyzję o przeprowadzce do Wielkiej Brytanii, gdzie ożenił się z poznaną w sieci kobietą. Sprawa na długi czas ucichła, jednak po latach przypadkowo udało się odkryć prawdę o zaginięciu dziewczyny. Robotnicy naprawiający dach kościoła Santissima Trinita w miejscowości Potenza dokonali szokującego odkrycia na jego wieży. Ekipa remontowa natrafiła na mumifikowane ciało dziewczyny, które, jak się szybko okazało, należały do Elisy Claps.
Zwłoki zaginionej nastolatki odkryto 18 marca 2010 roku, a autopsja wykazała, że Elisa otrzymała 9 ciosów nożem. Dziewczyna została również zgwałcona, a na jej ciele widoczne były ślady walki z napastnikiem. Wkrótce okazało się także, że nieżyjący już ks. Sabia bardzo dobrze znał się z Restivo. Dziennikarz Tobias Jones z „The Guardian” odkrył, że kapłan brał udział w imprezie z okazji jego 18. urodzin.
Danilo Restivo został skazany za zamordowanie dwóch kobiet
Policjanci ustalili, że ksiądz pomógł mordercy ukryć zwłoki. Śledczy byli również przekonani, że w sprawę zamieszane były jeszcze inni przedstawiciele lokalnych władz, które pragnęły chronić dobre imię kościoła. Danilo Restivo został oskarżony o zamordowanie Elisy Claps oraz swojej brytyjskiej sąsiadki Heather Barnett, która została znaleziona martwa w swoim własnym domu. Restivo zaatakował kobietę nożem, odciął jej piersi i poderżnął gardło, a następnie pocieszał jej dzieci, które po powrocie ze szkoły natknęły się w mieszkaniu na zwłoki matki i udały się po pomoc do najbliższego sąsiada.
Ponadto Danilo Restivo od lat oskarżany był przez kobiety o nękanie. Mężczyzna lubił podróżować autobusami, gdzie potajemnie odcinał napotkanym pasażerkom kosmyki włosów, które później trzymał na pamiątkę. Często spacerował również na obrzeżach miasta i obserwował przypadkowe kobiety.
W 2011 roku Restivo został uznany za winnego zamordowania Clasp i Bernett, choć śledczy nie wykluczają, że ma on na sumieniu więcej ofiar. Mężczyzna został skazany na dożywocie, choć nigdy nie przyznał się do winny, a później wielokrotnie wnosił o ułaskawienie. W listopadzie 2012 roku Sąd Apelacyjny zmniejszył mu karę na 40 lat więzienia co oznacza, że Restivo mógłby odzyskać wolność w 2052 roku. Morderca będzie miał wówczas 80 lat.
Źródło: goniec.pl
