II Wojna Światowa pozostawiła po sobie wiele wciąż nieodkrytych tajemnic. Jedną z nich okazała się ważąca 500 kilogramów bomba, którą odnaleziono podczas kopania w ziemi pod fundamenty nowego budynku.
II Wojna Światowa zakończyła się ponad 70 lat temu, ale jej ślady wciąż można znaleźć w całej Europie. Jeden niewybuch został znaleziony przez pracowników budowy – w środku ogromnego miasta. Trzeba było utworzyć specjalną strefę ewakuacyjną.
II wojna światowa pozostawiła niewybuchy w wielu wielkich miastach
Do sytuacji doszło w Niemczech, we Frankfurcie, nie daleko rzeki Men. Trwało kopanie fundamentów w pobliżu budynku Europejskiego Banku Centralnego. Nagle robotnicy natknęli się na ogromną bombę. Czym prędzej poinformowano służby oraz władze miasta.
Zarządzono ewakuację dzielnicy Ostend. Z zagrożonej strefy łącznie ewakuowano do tymczasowych mieszkań 16,5 tysiąca ludzi. Ewakuowane zostały domy, bloki, szpitale (razem z pacjentami w śpiączce), ogród zoologiczny, dom opieki, a także komisariat policji i biurowce.
Akcje saperzy przeprowadzali w niedzielę, aby uniknąć dodatkowych utrudnień w transporcie – wszak Frankfurt jest finansowym centrum Niemiec. Mimo to wszyscy podróżni, którzy planowali lądować, lub przejeżdżać przez stolicę Hesji, muszą przygotowywać się na poważne utrudnienia. Zamkniętych zostało kilka dróg głównych we Frankfurcie.
Rozbrajanie bomby trwało około dwóch godzin. Ewakuowano 65 tysięcy osób
Gdy policja upewniła się, że wszyscy mieszkańcy ewakuowali się z zagrożonej strefy, saperzy przystąpili do akcji. Rozbrajanie bomby, ważącej blisko 500 kilogramów trwało około dwóch godzin i zakończyło koło 18:00. Niedługo mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich domów.
Nie jest to pierwszy niewypał z II Wojny Światowej znaleziony we Frankfurcie. W 2017 roku znaleziono dużo większy, bo blisko dwutonowy ładunek. Wtedy ewakuowano z miasta 65 tysięcy osób.
Źródło: pikio.pl
