Nie żyje 37-letnia Polka mieszkająca w Wielkiej Brytanii. Kobieta została zamordowana w swoim domu na początku sierpnia. Zarzut zabójstwa pani Małgorzaty usłyszał 39-letni Polak Rafał W.
Do zamordowania pani Małgorzaty doszło w niedzielę 1 sierpnia po godzinie 13 w Lake Close w hrabstwie Norfolk (zachodnia część Wielkiej Brytanii). Sekcja zwłok wykazała, że 37-latka zmarła na skutek ciężkiego urazu głowy.
Zabójstwo Polski w Wielkiej Brytanii. Sąsiedzi kobiety chcą uczcić jej pamięć
O śmierci Polki poinformował „Eastern Daily Press”, któremu udało się skontaktować ze współpracownikami 37-latki, która pracowała w kompleksie wypoczynkowym. – Małgorzata była bardzo cenioną i popularną członkinią zespołu w Center Parcs Elveden Forest – przekazał jeden z pracowników. I dodał, że „będzie im jej naprawdę brakować”.
Śmierć kobiety była dużym szokiem nie tylko dla jej kolegów z pracy, ale też dla lokalnej społeczności, która postanowiła zebrać pieniądze na ławkę, która upamiętniałaby zmarłą Małgorzatę. Sąsiedzi 37-latki wspominają ją jako troskliwą i spokojną osobę, która sadziła kwiaty, aby inni mogli cieszyć się ich widokiem.
– Zawsze była na zewnątrz, zajmowała się uprawą ogródka – kochała swój ogród – powiedziała sąsiadka kobiety. Pani Małgorzata osierociła dwie córki: siedmio- i 16-letnie dziewczynki. Po tragicznym zdarzeniu młodszą dziewczynką zajęli się sąsiedzi.
39-latek usłyszał zarzuty zabójstwa kobiety
Brytyjskim funkcjonariuszom szybko udało się zatrzymać mężczyznę podejrzanego o morderstwo, a prokuratura już oskarżyła 39-letniego Rafała W. z Lake Close w Shipdham o zamordowanie 37-latki. Polak będzie odpowiadał przed sądem w Norwich Crown Court.
Źródło: gazeta.pl