Ponad trzy dekady zajęło brytyjskim śledczym rozwiązanie zagadki zabójstw Wendy Knell i Caroline Pierce. W końcu odkryli, że winny jest David Fuller. Wtedy odkryto, że to nie jedyne przestępstwa.
Okazało się, że 67-latek, pracując jako elektryk w kilku szpitalach, przez lata wykorzystywał ciała zmarłych kobiet i dziewczynek. Właśnie dzisiaj otrzymał on wyrok za swoje okrutne zbrodnie.
– „Wybierając swoje ofiary spośród zmarłych, gdzieś w świecie ukrytych szpitalnych kostnic, stałeś się sępem (…) To, co zrobiłeś, będzie prześladować rodziny twoich ofiar. Zatrułeś i ukradłeś ich wspomnienia. Pozbawiłeś ich przekonania, że mogą ufać światu (…) Twoje działania są sprzeczne ze wszystkim co słuszne i humanitarne. Są niezrozumiałe” – mówiła sędzina.
– „Mężczyzna został skazany na podwójne dożywocie za zabójstwa i jednocześnie na 12 lat więzienia za inne przestępstwa m.in. za zbezczeszczenie zwłok zmarłych i posiadanie dziecięcej pornografii” – podaje BBC.
Fuller przez lata unikał policji. Został aresztowany dopiero 3 grudnia 2020 roku, choć pierwszego zabójstwa dokonał w czerwcu 1987 roku. Jego pierwszą ofiarą była 25-letnia Wendy Knell. Kobieta została pobita, uduszona i zgwałcona we własnej kawalerce. W listopadzie tego samego roku podobny los spotkał 20-letnią Caroline Pierce. Ją również Fuller pobił, udusił i zgwałcił.
Śledczy przez lata nie potrafili wskazać osoby odpowiedzialnej za zabójstwa. Rozwój technologii działał jednak na ich korzyść. W 2019 roku dzięki nowoczesnej analizie DNA udało się wytypować podejrzanego. Po zatrzymaniu Davida Fullera policja przeszukała jego dom. Służby znalazły twarde dyski, na których były foldery z nagraniami z licznego wykorzystywania na przykład zwłok w kostnicach. To co było na tych filmach, niech nigdy nie trafi na światło dzienne. Najmłodsza z ofiar jego działalności miała 9 lat, a najstarsza 100. Liczba ofiar przekroczyła 100.
Miał on dostęp do kostnic, gdyż przez lata pracował jako elektryk w szpitalach.
Śledczy ustalili, że Fuller wchodził do kostnic, gdy innych pracowników już w nich nie było i „wielokrotnie odwiedzał te same ciała”.
To co sprawia, że łzy napływają nam do oczu, to słowa matki 9-letniej dziewczynki. Najbardziej w tym wszystkim boli fakt, że jej dziecko po śmierci nie zaznało spokoju, tylko zostało zbezczeszczone.
– „Zgwałciłeś moje dziecko. Nie miała możliwości odmówić brudnemu, 66-letniemu mężczyźnie, który znęcał się nad jej ciałem. Nie miała możliwości odmówić, ale by to zrobiła” – powiedziała kobieta.
Źródło: twojenowinki.pl
