Ukraina jednoczy się w walce z Rosją na skalę, jaka dotąd była niespotykana. Niemal każdy wspiera ukraińską armię. Ci, którzy nie mogą dołączyć do wojska, robią co w ich mocy, by pomóc pokonać Rosjan. Na piękny gest w siódmym dniu walk z najeźdźcą zdobył się 82-letni mieszkaniec obwodu czerniowieckiego. Mężczyzna przekazał armii oszczędności swojego życia.
O wyjątkowym poświęceniu staruszka poinformowała w mediach społecznościowych w środę 2 marca mer miasta Nowodnistrowsk Natalia Cymbaluk.
Wojna na Ukrainie. Staruszek przekazał oszczędności życia na ukraińską armię
„Wojna łączy! Czym jest wojna, nasze starsze pokolenie wie lepiej niż my. Bo w ich życiu to druga krwawa wojna. Szewczuk Mykoła Hryhorowycz, mieszkaniec miasta Nowodnistrowsk, nigdy nie jest obojętny na los kraju i los naszej wspólnoty. Udowodnił to prawdziwym czynem! Wszystko, co zgromadził przez lata życia, oddał na ratowanie naszego kraju, żebyśmy mogli pokonać przeklętego wroga!” – napisała Natalia Cymbaluk na Facebooku, publikując zdjęcia szczodrego staruszka.
Jak poinformowała mer Nowodnistrowska, 82-latek przekazał na wsparcie ukraińskich sił zbrojnych 100 tys. hrywien (ok. 3,3 tys. dolarów) i 10 tys. dolarów, czyli łącznie ok. 57 tys. zł.
„Jesteśmy dumni z czynów naszych mieszkańców! Ukraina zawsze będzie zwycięzcą, bo tu żyją najlepsi ludzie na świecie! Chwała Siłom Zbrojnym Ukrainy!” – podsumowała Cymbaluk.
Wojna Rosja – Ukraina
Wojna Rosji z Ukrainą trwa już siódmy dzień, a siły agresora nie przebierają w środkach. 1 marca z rana ponownie ostrzelano ścisłe centrum Charkowa. W ostrzale siedziby władz obwodu zginęło 7 osób, a 24 zostały ranne. Na Telegramie ukraińskiego parlamentu napisano, że w nocy z 1 na 2 marca wojska rosyjskie przeprowadziły desant powietrzny w Charkowie. Miał miejsce nalot bombowy na Żytomierz. Cały czas rośnie liczba ofiar.
Wojna Rosji z Ukrainą rozpoczęła się 24 lutego. Za agresję państwa Władimira Putina sankcje nałożyła m.in. Unia Europejska i Stany Zjednoczone. W poniedziałek 28 lutego w Rosję opanowało gospodarcze tsunami — kurs rubla zaliczył rekordowy spadek, a Bank Centralny radykalnie podniósł główną stopę procentową.
W poniedziałek 28 lutego prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał wniosek o przystąpienie jego kraju do Unii Europejskiej. To wszystko sprawia, że Władimirowi Putinowi powoli zaciska się pętla na szyi. Rosjanie wciąż prowadzą jednak zmasowane ataki na Ukrainę, koncentrując się przede wszystkim na Charkowie, w którym przeprowadzono również desant powietrzny. Na Ukrainę 1 marca weszły też białoruskie wojska.
Źródło: fakt.pl