Świat

Sąsiedzi słyszeli, jak 4-latka woła o pomoc, nie zareagowali. Matka wyrządziła jej nieludzką rzecz, potem doszło do najgorszego

Dziewczynka została bestialsko zamordowana przez własną matkę. Czterolatkę utopiono w wannie i spalono w przydomowym ogrodzie. Sprawą zabójstwa zajęły się organy ścigania. Niedawno sąd wydał szokujący wyrok.

Matka czterolatki, Carly i jej siostra Tiffany, mają za sobą trudne dzieciństwo. W 1990 roku ojciec kobiet, Yusef Abdullahi, został niesłusznie skazany za morderstwo 20-letniej prostytutki. Policja zastraszała podejrzanych i zmusiła ich do przyznania się do winy.

Dziewczynka została zamordowana przez matkę

Nastoletnia Carly, na skutek szoku, zaczęła się zmieniać. Mimo że była inteligentną dziewczyną, opuściła się w nauce, zaczęła imprezować i spotykać się ze starszymi mężczyznami. Tiffany starała się wspierać starszą siostrę, traktowała jej córkę, Amelię, jak własne dziecko.

– [Amelia – przyp. red.] pozostawała u mnie cztery, może pięć nocy w tygodniu. Byłam naprawdę blisko z Amelią. Traktowałam ją tak, jakby była moją własną córką, naprawdę. Amelia miała najmilsze serce. Nienawidziła, gdy ktoś był nieszczęśliwy. Była taka pełna miłości i zawsze szczęśliwa i uśmiechnięta. Myślę, że była najlepszym dzieckiem, jakie kiedykolwiek żyło, ale Carly chciała tylko imprezować. Była szalona – opowiadała.

Siostry spędziły noc z 7 na 8 czerwca 2018 roku wspólnie. W tym czasie Carly wypiła dwie puszki piwa. Wydawało się, że jest w znakomitym humorze. Wychodząc, nakazała Tiffany pożegnać się z Amelią. Kobieta nie wiedziała, że za prośbą kryje się makabryczne przesłanie.

Siostra przyznaje, że „wtedy nie zastanawiała się nad tym za bardzo, ale teraz wspomnienie tego przyprawia ją o dreszcze”. Kilka godzin później odebrała rozpaczliwy telefon z prośbą o pomoc. Po przyjeździe do domu Carly Tiffany zobaczyła straszną scenę.

– Nie mogę pozbyć się widoku tej biednej dziewczynki z mojej głowy. Widziałam tylko jej zwęglone stopy wystające spod kocyka. To nie miało sensu. Wszyscy byliśmy razem zeszłej nocy i wszystko było w porządku – relacjonowała.

Kilka godzin wcześniej sąsiedzi słyszeli dramatyczny krzyk: „mama, mamuś, mamusiu…”. Czteroletnia Amelia została utopiona w wannie i spalona. Policja aresztowała jej matkę. Podczas dwudniowego procesu tłumaczyła, że „anioły kazały jej utopić córeczkę, aby ocalić świat”. Psychiatra uznał, że oskarżona cierpi na schizofrenię paranoidalną.

Carly Ann Harris została uznana za niewinną. Ze względu na stan psychiczny, nie mogła odpowiadać za to, co zrobiła. Resztę życia spędzi w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Jej siostra nie zgadza się z wyrokiem.

– Nie wierzę, nawet przez sekundę nie wierzyłam, że słyszała głosy, a nawet, że była obłąkana w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Nigdy nie zachowywała się, jakby była szalona. Powiedziałabym nawet, że była bardziej zdrowa niż ktokolwiek, kogo znam. To jest mądra kobieta i dobra aktorka – skomentowała.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close