Świat

Rada przy Putinie wzywa do zakończenia wojny. „Koszt jest zbyt wysoki”

Rada Praw Człowieka przy prezydencie Rosji przyjęła oświadczenie, w którym wzywa do natychmiastowego zakończenia działań wojennych na Ukrainie – informuje agencja Ukrinform. W oświadczeniu podkreślono, że „wszelkie spory między obydwoma krajami powinny być rozstrzygane w ramach negocjacji”.

Rada przy Putinie wzywa do zakończenia wojny. „Koszt jest zbyt wysoki”

Agencja Ukinform donosi, że treść oświadczenia opublikowała na Facebooku była już członkini Rady Katerina Szulman. „Jak można było się spodziewać, sytuacja, w której armia rosyjska prowadzi wojnę w sąsiednim kraju, ma poważne konsekwencje, w tym w kwestii ochrony praw człowieka” – brzmi początek apelu. „Ostatni tydzień pokazał, że koszt wykorzystania wojska do rozwiązywania istniejących problemów jest zbyt wysoki. Działania wojenne na Ukrainie należy jak najszybciej powstrzymać, a wszelkie spory między obydwoma krajami powinny być rozstrzygane w ramach negocjacji” – czytamy.

Dalej podkreślono, że „wolność słowa i inne podstawowe wolności nie powinny podlegać dodatkowym ograniczeniom”, a podjęte już decyzje „powinny zostać zrewidowane”. Poza tym w swoim apelu członkowie Rady podkreślają, że w Ukrainie zginęły już „co najmniej setki” Rosjan i Ukraińców, wspominają też o zamknięciu radia Echo Moskwy i telewizji Dożd. Oświadczenie podpisało 13 członków Rady, m.in. Aleksander Asmołow, Igor Kaljapin, Nikołaj Sanidze, Aleksander Sokurow.

Wojna na Ukrainie. „Intensywność działań wroga chwilowo zmalała”

W poniedziałek sytuację w porannym raporcie podsumował minister obrony Oleksij Reznikow. „Z powodu ogromnych strat, jakie poniósł wróg, intensywność działań bojowych chwilowo zmalała. Jednak rosyjscy okupanci próbują skoncentrować siły i środki na nową falę ataków” – ostrzegał Reznikow.

Jak podkreśla, uderzenie ma być skierowane głównie na Kijów, Charków, Czernihów i Mikołajów. Szef MON nie ukrywa, ze ekstremalnie trudna sytuacja panuje w Mariupolu, gdzie ma miejsce kryzys humanitarny. Na razie wysiłki, by doprowadzić do ewakuacji mieszkańców, kończyły się niepowodzeniem.

W sobotę i niedzielę Rosjanie łamali tymczasowe zawieszenie broni, przez co nie udało się wyprowadzić z miasta większych grup cywilów. „Rosyjscy terroryści nie dotrzymują słowa. Nie mają litości nawet dla dzieci i kobiet, dla rannych. Strzelają do ludności cywilnej podczas ewakuacji” – napisał Reznikow.

Źródło: wprost.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close