Wiele wskazuje na to, że Władimir Putin znalazł nowego sojusznika, który w założeniu ma umocnić pozycję Rosji w światowej polityce. Z przecieków dotyczących czerwcowego Międzynarodowego Forum Ekonomicznego organizowanego w Petersburgu wynika, że zjawią się na nim przedstawiciele zbrodniczego Talibanu.
Warto podkreślić, że Międzynarodowe Forum Ekonomiczne odbędzie się między 15 a 18 czerwca. Wiele informacji wskazuje, że mogą się na nim pojawić przedstawiciele Talibanu.
Jak informują eksperci, Władimir Putin chce za wszelką cenę zapewnić sobie spokój na południu, dlatego jest gotów negocjować z Talibami.
Taka teza została postawiona przez profil Generall SVR, który za pośrednictwem Telegrama podkreślił, że Rosjanie obawiają się zagrożenia z kilku stron, dlatego chcą osiągnąć pokój w tym niezwykle niespokojnym regionie.
Wyżej wspomniany kanał informuje, że Kreml nieoficjalnie dogadał się z talibami, nawiązując dwustronną umowę. Taliban ma nie „eksportować” swojego ruchu do Tadżykistanu, co miałoby zapobiec kolejnym lokalnym konfliktom w tej części Azji. W zamian do Afganistanu ma popłynąć z Rosji niebagatelna suma 3 mld dolarów.
Putin dogadał się z talibami?
Część z tej sumy ma trafić w ręce talibów jeszcze w tym roku. 40 proc. zostanie przekazane w formie dostaw energii czy towarów. Taka transakcja ma zapewnić relatywny sposób na południu.
Wielu ekspertów wskazuje, że Władimir Putin musi mieć się na baczności. Zaangażowanie w wojnę w Ukrainie poważnie osłabiło potencjał militarny Rosji, przez co jakikolwiek konflikt w Azji Centralnej, mógłby mieć fatalne konsekwencje.
Warto zaznaczyć, że zarówno Taliban, jak i Rosja mogą odnieść korzyści z nawiązania bliższych relacji. Nie jest tajemnicą, że nowopowstałe państwo oprócz Rosji, Chin, Pakistanu i Iranu, nie znajdzie partnerów handlowych. Z kolei Putinowi zależy, by jego kraj był stabilny nie tylko z powodów ekonomicznych, ale także politycznych.
Warto zaznaczyć, że po ubiegłorocznym wyjściu wojsk NATO z Afganistanu, talibowie ponownie sprawują pełną kontrolę nad całym krajem, który jest trawiony przez ogromny kryzys.
– W interesie Rosji jest pokazanie azjatyckim krajom, że w przeciwieństwie do NATO, jest w stanie utrzymać stabilność w Afganistanie – poinformował dr Michał Sadłowski, ekspert ds. obszaru postsowieckiego w rozmowie z portalem O2.pl.
Źródło: goniec.pl
