Władimir Sołowjow (59 l.) znany jest jako najbardziej zatwardziały propagandysta na usługach Władimira Putina (73 l.). Doktor ekonomii odnalazł się jako prezenter programów zgodnych z linią informacyjną Kremla, które nadawane są na kanale Rossija 1. Prowadzący program „Wieczór z Władimirem Sołowjowem” w ostatnim odcinku fantazjował o ataku na Warszawę.
Władimir Sołowjow swój program „Wieczór z Władimirem Sołowjowem” prowadzi nieprzerwanie od 10 lat. Propagandysta rozsiewa na antenie wszelkie treści, jakie miłe są uszom Kremla. W miarę jak postępuje coraz trudniejsza dla Rosji wojna, nie brak sztucznego pompowania rosyjskiej potęgi na antenie Rossija 1. W ostatnim odcinku swojego programu Sołowjow mówił ochoczo o ataku na Warszawę.
Propagandysta Kremla odleciał. Władimir Sołowjow próbuje straszyć Polaków atakiem na Warszawę
W trakcie swojego programu Sołowjow przekonywał, że „z łatwością może sobie wyobrazić” wejście sił rosyjskich do stolicy Polski. Tłumaczył bowiem, że fakt dotowania Ukrainy sprzętem wojskowym i zbrojnymi krajów zachodu sprawiło, że te odkryły się i są podatne na atak.
– Zachodnie kraje dostarczają dużo swoich systemów obrony powietrznej, ciężkiego sprzętu i pocisków, co oznacza, że są teraz nagie. A to znaczy, że powstała możliwość uderzenia od tyłu. Mogę sobie z łatwością wyobrazić, jak siły specjalne Achmat wkraczają do Warszawy, choćby po to, by sprawdzić, jak się ma sytuacja – mówił Sołowjow.
Wspomniany przez Sołowjowa Achmat to jednostka specjalna złożona z czeczeńskich sił, w dużej mierze kadyrowców. – Kto miałby ich zatrzymać? IRIS [system przeciwlotniczy niemiec – red.] , o którym wiadomo, że jest absolutnie nieskuteczny? – dopytywał Sołowjow. – Nie jest w stanie obronić Kijowa, a w Niemczech nie ma nic – kpił na antenie Rossija 1 propagandysta.
Źródło: se.pl