Świat

Potężny wybuch w Rosji, kulę ognia i kłęby dymu widać było z wielu kilometrów. Jest nagranie

Zemsta walecznych Ukraińców czy też może nieszczęśliwy zbieg okoliczności? Rosję nawiedzają kolejne eksplozje i pożary, a rozpędzona czarna seria nie chce się zatrzymać. W sobotę po południu w Uljanowsku doszło do potężnego wybuchu na stacji benzynowej. Ranne zostało pięć osób, w tym dwie bardzo poważnie. Wcześniej niespokojnie było w Briańsku przy granicy z Ukrainą.

Piętrzą się problemy Rosji. Kraj, który sprowadził plagę nieszczęść na Ukrainę i zdestabilizował nie tylko światowy pokój, ale i gospodarkę, a także wywołał kryzys żywnościowy, słono płaci za swoje haniebne czyny.

Nie wiadomo, czy to celowe działania odwetowe strony ukraińskiej, czy też o sprawiedliwość dopowiada się sam los, jednak od pewnego czasu na rozległym terytorium mocarstwa regularnie dochodzi do wielkich katastrof. Media co chwilę informują o potężnych eksplozjach i pożarach, których widok robi kolosalne wrażenie.

Czarna seria eksplozji w Rosji

Jeszcze na dobre nie opadł kurz po poważnym pożarze fabryki farb i lakierów w rosyjskim Elektrougli, a z szoku nadal nie wyszli pasażerowie pociągu osobowego relacji Nowy Urengoj-Orenburg, który stanął w płomieniach pod koniec czerwca, tymczasem niebo nad Rosją znów spowiły ciemne kłęby dymu.

Tym razem do groźnego incydentu doszło na prywatnej stacji benzynowej w Uljanowsku w południowo-zachodniej części kraju, gdzie w sobotę po południu nastąpiła spektakularna eksplozja.

Dotychczasowe informacje wskazują na to, że w wyniku wybuchu rannych zostało pięć osób. Obrażenia odnieść mieli m.in. kierowca cysterny, kierownik stacji oraz kasjer. Dwaj ostatni mają ciała poparzone w 40 proc. Gubernator okręgu Aleksiej Russkikh poinformował, że polecił Ministerstwu Zdrowia, żeby zaopiekowano się poszkodowanymi.

Rosja. Potężny wybuch na stacji benzynowej

Katastroficzne nagrania z Uljanowska obiegły sieć, a jedno z nich opublikowała agencja NEXTA, która na bieżąco relacjonuje kolejne incydenty w Rosji. Z kolei portal iz.ru dotarł do świadków, twierdzących, że eksplozję poprzedził pożar cysterny.

Płomienie tak szybko rozprzestrzeniały się po terenie, że ich opanowanie zajęło strażakom kilka godzin. Po zakończeniu akcji do pracy przystąpiła specjalna grupa, która wyjaśnić ma przyczyny eksplozji.

Rosyjska opozycja dochodzi do głosu?

Kolejny niepokojący pożar to dla rosyjskich władz ogromne zmartwienie. Do tej pory wielu zdarzeń nie udało się do końca wyjaśnić, a śledczy błądzą jak dzieci we mgle. Do wyjaśnienia wciąż pozostaje także sprawa wysadzenia torów kolejowych tuż przed czołem pociągu towarowego w obwodzie briańskim niedaleko granicy z Ukrainą.

– Na torach kolejowych przed pociągiem towarowym zdetonowano nieznany ładunek wybuchowy. W wyniku zdarzenia wypadły okna kabiny maszynisty. Tory kolejowe nie zostały jednak uszkodzone. Nie był też żadnych ofiar – podał w sobotę gubernator Aleksander Bogomaz.

Obwód briański to ważny punkt strategiczny na mapie Rosjan. Armia Putina utrzymuje tam i w obwodzie kurskim do trzech batalionowych grup taktycznych z 1. pancernej i 20. ogólnowojskowej armii oraz jednostki sił powietrzno-desantowych.

Zdaniem niektórych komentatorów, oczywistym nie jest wcale, czy za zdarzeniami stoi strona ukraińska. Niewykluczone, że kłopoty Putina i jego administracji to sprawa którejś z rosyjskich służb, opozycyjnych wobec krwawego dyktatora.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close