Polsat poinformował o tragedii, która pochłonęła 10 ofiar. Jest także mnóstwo rannych. Doszło do podpalenia, a w budynku było ponad 70 osób. Sprawca został już zatrzymany przez policję.
Polsat przekazał informacje o podpaleniu budynku. Kiedy wybuchł pożar, budynek był wypełniony ludźmi – w środku pracowało 70 ludzi. O kolejnych ofiarach informują agencje prasowe Associated Press, Reuters i AFP.
Polsat podał porażające informacje, 10 osób nie żyje
Liczba ofiar może przerażać – z 70 osób znajdujących się w budynku, 10 zginęło z powodu pożaru i 35 osób odniosło rany (z czego 10 jest w stanie krytycznym). Do rozprzestrzenienia się płomieni w trzykondygnacyjnym budynku doszło o godzinie 10:30 czasu lokalnego. Świadkowie mówią, że najpierw słyszeli kilka eksplozji, a potem widzieli już ewakuację pracowników.
Podpalony został budynek studia animacji Kyoto Animation (KyoAni) znajdujący się w środkowo-zachodniej części wyspy Honsiu w Japonii, w Kioto. Studio istnieje aż od 1981 roku. W trakcie zwykłego dnia pracy, do środka wbiegł nieznany mężczyzna i zaczął chlapać po całym budynku niezidentyfikowanym płynem, którą następnie podpalił. Ciecz błyskawicznie zapaliła się wywołałując pożar, w którym ucierpieli pracownicy studia.
Zatrzymano sprawcę podpalenia
Podczas pożaru studia strażacy walczyli z żywiołem przez kilka godzin. Spora część pracowników ewakuowała się ze studia, nie odnosząc żadnych obrażeń. Ratownicy postawili przed wejściem namiot, w którym udzielali pomocy medycznej wszystkim poszkodowanym.
Japońska policja zatrzymała już sprawcę podejrzanego o podpalenie studia. Na razie nie wiadomo o nim zbyt wiele, oprócz tego, że ma 41 lat. Obecnie jest pod opieką lekarzy, gdyż w trakcie pożaru sam odniósł obrażenia. Funkcjonariusze przesłuchają go tak szybko, jak tylko podejrzany będzie w stanie uczestniczyć w czynnościach w trakcie postępowania.
Źródło: pikio.pl
