Dramatyczny przebieg miała policyjna kontrola na obwodnicy Augustowa (woj. podlaskie). Mundurowi zatrzymali volkswagena, którego kierowca znacznie przekroczył prędkość. Autem jechała rodzina obywateli Niemiec. Okazało się, że w samochodzie znajdowała się 15-latka, która z trudem oddychała. Policjanci nie wahali się ani chwili…
We wtorek 19 kwietnia przed godz. 7:00 policjanci z augustowskiej drogówki pełnili służbę nieoznakowanym radiowozem na obwodnicy Augustowa. W rejonie węzła Janówka funkcjonariusze zauważyli volkswagena, którego kierowca jechał autem około 180 kilometrów na godzinę. Mundurowi zatrzymali auto do kontroli. Nie spodziewali się jednak, że będzie miała ona tak dramatyczny przebieg…
Augustów. Policja zatrzymała pędzące auto. W środku rozgrywał się dramat
— Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli okazało się, że podróżowała nim rodzina obywateli Niemiec. 15-letnia pasażerka była w złym stanie zdrowia, miała spuchniętą twarz i ciężko oddychała. Jej rodzice próbowali znaleźć najbliższy szpital. Policjanci od razu przystąpili do działania i postanowili pilotować pojazd do szpitala — informuje starszy sierżant Agata Iwanowicz z Komendy Powiatowej Policji w Augustowie.
W międzyczasie dyżurny augustowskiej komendy skontaktował się z placówką medyczną, aby jej personel mógł przygotować się na przyjęcie pacjentki. Pilotowana rodzina dotarła do szpitala po kilku minutach.
Po dotarciu na miejsce dziewczyna straciła przytomność. Wstępne ustalenia wskazywały, że 15-latka zażyła leki przeciwbólowe, na które prawdopodobnie była uczulona. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Natychmiastowa reakcja mundurowych i szybki transport do szpitala pozwoliły uratować nastolatkę.
Źródło: fakt.pl