Świat

Ojciec porzucił adoptowaną córkę na rozstaju dróg. Gdy odjeżdżał, spojrzał w lusterko – nie mógł uwierzyć

Ojciec zdecydował się porzucić swoją adoptowaną córeczkę. Aby mieć pewność, że rudowłosej dziewczynce nie uda się wrócić do domu, zabrał ją na wycieczkę w głąb lasu i… odjechał z piskiem opon. Kiedy spojrzał w lusterko, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Czegoś podobnego nigdy nie mógłby się spodziewać.

Nagranie, które jakiś czas temu pojawiło się w sieci wywołało masę kontrowersji. Filmik niemalże w mgnieniu oka stał się wirusowy, a liczba 28 milionów wyświetleń jest tego najlepszym dowodem. Najprawdopodobniej dzieje się tak, ponieważ zdarzenia przedstawione na krótkim filmiku niezwykle często mają w prawdziwym życiu.

Ojciec porzucił adoptowaną córkę

Na nagraniu, które jakiś czas temu pojawiło się w sieci, zobaczyć możemy rudowłosą dziewczynkę, która większość swojego życia spędziła w domu dziecka. Los postanowił się do niej uśmiechnąć i w końcu znalazła się rodzina, która postanowiła zagwarantować jej nie tylko dach nad głową, ale również miłość, której tak bardzo potrzebowała.

Początkowo wszystko wydawało się idealnie. Biologiczna córeczka jej nowych rodziców przyjęła nową siostrzyczkę z otwartymi ramionami. Były rówieśniczkami w związku z czym, znalezienie wspólnego języka nie stanowiło dla nich żadnego problemu. Sytuacja zaczęła się komplikować, kiedy adoptowana dziewczynka zaczęła stwarzać pierwsze problemy. W mgnieniu oka wszystko zaczęło im przeszkadzać, a jej obecność stała się przykrym obowiązkiem.

Pozostawił ją na rozstaju dróg

To właśnie wtedy w głowie mężczyzny narodził się pewien plan. Ojciec postanowił zabrać adoptowaną pociechę na wycieczkę. Uradowana dziewczynka bez chwili wahania wsiadła do auta ukochanego tatusia i z niecierpliwością czekała na rozwój sytuacji.

Tymczasem okazało się, że bezduszny mężczyzna postanowił pozbyć się niechcianego problemu. Wywiózł ją do lasu, wyrzucił jej ulubioną zabawkę, a kiedy dziewczynka po nią pobiegła, odjechał z piskiem opon. Gdy spojrzał w lusterko zobaczył coś niesamowitego.

Był to zdezorientowany i przerażony piesek, który zupełnie nie wiedział, co tak naprawdę się wydarzyło. Nagranie ma być przestrogą dla wszystkich tych, którzy decydują się na porzucenie swoich czworonożnych przyjaciół. Zwierzęta podobnie, jak ludzie mają uczucia i rozumieją o wiele więcej niż mogłoby się wydawać. Jeśli raz zawiodą się na swoim właścicielu, ponowne zaufanie komuś innemu będzie niebywale trudnym zadaniem.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close