Wpis zrozpaczonej matki to ostrzeżenie dla wszystkich rodziców. Gdyby kobieta nie popełniła tych błędów podczas przewożenia synka w foteliku samochodowym, chłopiec mógłby żyć nadal. Jej apel do myślenia.
11-miesięczny chłopiec zginął w wypadku
Na blogu „Mama Aniołka” pojawił się parę lat temu wstrząsający wpis, o którym było głośno we wszystkich amerykańskich mediach. Autorka bloga zamieściła w internecie dramatyczną informację o śmierci swojego 11-miesięcznego synka.
Dziecko zmarło z powodu ciężkich obrażeń, których doznało podczas wypadku drogowego. W dniu, kiedy doszło do tragedii, chłopczyk podróżował autem razem ze swoim tatą. W wyniku wypadku dziecko wypadło z samochodu i znalazło się w rowie.
Chłopczyk nie dawał oznak życia, ale natychmiastowa reanimacja sprawiła, że znowu zaczął oddychać. Poszkodowany maluch został przetransportowany do szpitala i trafił na OIOM, gdzie przebywał przez 16 dni. Podczas pierwszych trzech dni był osiem razy operowany. Niestety urazy, jakich doznał, były tak poważne, że jego mózg nie mógł normalnie funkcjonować.
Organizm chłopca nie był w stanie przyjmować żadnego pożywienia. Lekarze powiedzieli matce, że albo zdecyduje się na odłączenie go od aparatury podtrzymującej życie, albo chłopiec umrze z głodu. Zdecydowała, że skróci jego cierpienie.
Ne miała pojęcia, że źle woziła dziecko w foteliku
W swoim wpisie kobieta przyznała, że nie wiedziała, jakie błędy popełniała za każdym razem, kiedy przewoziła synka w samochodzie. Wiele razy wrzucała do internetu zdjęcia swojego dziecka w foteliku samochodowym. Chłopiec siedział przodem do kierunku jazdy, miał opadającą główkę, a pasy były poskręcane. Poza tym fotelik nie był dopasowany do wieku dziecka i jego budowy ciała.
Jak dodała, ma ogromny żal o to, że nikt nigdy nie poinformował jej, jak prawidłowo powinno się przewozić dziecko w aucie. Umieszczając swój wpis, Mama Aniołka chciała ostrzec innych rodziców przed popełnianiem takich błędów. Zaapelowała również do wszystkich, którzy zauważą, że ktoś przewozi swoją pociechę przodem do kierunku jazdy w źle zapiętym foteliku, o natychmiastową reakcję. W ten sposób można zapobiec niewyobrażalnej tragedii.
Źródło: parenting.pl
