Nie żyje Jessi Combs – gwiazda telewizyjnego programu „Pogromcy Mitów” i kierowca rajdowy. 39-latka była znana jako „najszybsza kobieta na czterech kółkach”. Jessi Combs zginęła w makabrycznym wypadku na pustyni Alvord w stanie Oregon. Tragedia wydarzyła się, kiedy Amerykanka próbowała pobić rekord szybkości.
Jessi Combs przyszła na świat w 1980 roku w Dakocie Południowej. Od dziecka jej pasją były szybkie samochody. Była profesjonalnym kierowcą rajdowym. Karierę telewizyjną zaczynała jako współprowadząca programu „Xtreme 4×4”, jednak dopiero występy w programie popularnonaukowym „Pogromcy mitów” przyniosły jej prawdziwą rozpoznawalność.
W „Pogromcach mitów” Jessie Combs pojawiła się gościnnie, żeby zastąpić inną prowadzącą Kari Byron, która udała się na urlop macierzyński. Szybko okazało się, że zyskała sympatię widzów.
W 2013 roku Jessi Combs pobiła rekord prędkości, który wynosił 640 km/h. Teraz miała ambicje, żeby pojechać z jeszcze większą prędkością. We wtorek, 27 sierpnia wybrała się na pustynię Alvord w stanie Oregon. Próba zakończyła się tragicznie. 39-latka straciła panowanie nad pojazdem. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, jednak nie udało się jej uratować.
Wzruszające pożegnanie
39-letnia Jessi Combs była doceniana za wzmacnianie pozycji kobiet w środowisku kierowców rajdowych. Stworzyła własną linię akcesoriów do spawania przeznaczonych dla kobiet. Wspierała też edukację kobiet do pracy w przemyśle.
Amerykanka miała wielu przyjaciół wśród miłośników szybkiej jazdy. 39-latkę pożegnała Valerie Thomson znana jako najszybsza motocyklistka na świecie. „Z ciężkim sercem przekazuję informację o tym, że Jessi Combs zmarła wczoraj próbując pobić rekord szybkości. Również miałam szansę próbować pobić ten rekord, ale to nie był mój dzień. To bardzo mnie poruszyło. Udanej podróży, z Panem Bogiem” – napisała motocyklistka.
Źródło: fakt.pl