Portugalskie władze i eksperci z niepokojem obserwują rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem z powodu rozprzestrzeniania się wariantu Delta.
Koronawirus znów rozprzestrzenia się w Portugalii; zdj. ilustracyjne /Horacio Villalobos#Corbis/Corbis /Getty Images
W Portugalii szybko rośnie liczba zakażonych nowym wariantem koronawirusa Delta. Z szacunków państwowego instytutu zdrowia im. Ricardo Jorge’a wynika, że nowa mutacja jest już odpowiedzialna za ponad połowę zakażeń koronawirusem w kraju.
Infekcje nasilają się szczególnie w aglomeracji Lizbony, gdzie według statystyk władz medycznych Portugalii ponad 70 proc. osób obecnie zainfekowanych SARS-CoV-2 w tym regionie to zakażeni wariantem Delta.
Coraz bardziej niepokojące są też dane dotyczące liczby dobowych infekcji. W piątek zanotowano ich ponad 1604, czyli najwięcej od 19 lutego br. Wprawdzie w sobotę dynamika zachorowań nieco spadała, ale wciąż liczba dziennych zakażeń utrzymywała się powyżej 1560 przypadków.
Blisko 90 proc. zajętych łóżek
Szybko zmniejsza się też liczba miejsc w szpitalach dla osób leczących się na COVID-19 w regionie Lizbony i Doliny Tagu. Liczba zajętych tam łóżek przekracza już 86 proc.
Z powodu natężenia dynamiki zachorowań na COVID-19 podczas weekendu obowiązuje zakaz opuszczania aglomeracji Lizbony. Wyjątek stanowią osoby, które przeszły już pełen proces szczepień lub w ciągu ostatnich 72 godzin wykonały test, który dał wynik negatywny.
Źródło: interia.pl
