Monitoring przyłapał na gorącym uczynku niejednego złoczyńcę, który byłby nieuchwytny, gdyby nie ten wynalazek. Pewien mężczyzna zaniepokoił się zachowaniem swojej żony i postanowił zostawić włączoną kamerę. Gdy obejrzał nagranie, bez chwili zastanowienia zadzwonił na policję. Nie czekał na żadne wyjaśnienia swojej małżonki.
Domowy monitoring nagrał niewyobrażalne zachowanie kobiety. Gdyby nie pomysł z kamerą, katastrofalna sytuacja mogła trwać jeszcze dłużej i w końcu skończyć się tragicznie. Co takiego udało się nagrać?
Monitoring pokazał prawdę
Desire LeBlanc pracuje w placówce wychowawczej. Niedawno została mamą. Po 5 miesiącach od narodzin dziecka postanowiła wrócić do pracy. Wybór idealnej opiekunki dla jej córki nie był łatwy, jednak po wielu rekomendacjach udało jej się znaleźć nianię, która była dyspozycyjna, miła i z doświadczeniem.
Jej dom znajdował się też blisko pracy kobiety, więc mogła zostawiać dziecko i potem z łatwością je odebrać. To właśnie ona postanowiła upublicznić, przez co przeszło jej dziecko.
W domu opiekunki czasem znajdowało się więcej dzieci. Pewnego dnia, jedna z nich, 8-letnia dziewczynka dziwnie się zachowywała i powiedziała coś, co zaniepokoiło męża kobiety.
Mężczyzna miał wyrzuty sumienia, ale nie mógł sprawdzić w żaden inny sposób, co robi jego żona, gdy zostaje sama z dziećmi. Zamontował ukrytą kamerę.
Mąż odkrył, że jego żona popełniła przestępstwo
Nagranie odebrało mężczyźnie mowę. Nie mógł uwierzyć, że na filmie jest jego żona, miał wrażenie, że to kompletnie inna kobieta.
Opiekunka podczas zajmowania się dziećmi maltretowała je, przyciskała ich głowy siłą do podłogi, wkładała im materiałowe chusteczki do buzi, żeby nie płakały, popychała i uderzała.
Mężczyzna nie zastanawiał się ani chwili, natychmiast zadzwonił na policję, tym samym donosząc na swoją żonę, ale uważał, że tak powinien się zachować.
Kobieta została zatrzymana. Rodzice dzieci nie mogli uwierzyć, przez co przechodziły ich pociechy i że nie zwrócili uwagi na żadne symptomy.
Według biegłego psychologa, na szczęście czas znęcania był bardzo krótki i jest wysoce prawdopodobne, że dzieci nie będą miały trwałej traumy. 28-letnia opiekunka została skazana na 5 lat więzienia za popełnienie przestępstwa znęcania się nad dziećmi.
Źródło: lelum.pl
