Koszmar w Wielkiej Brytanii. Matka zamordowała dwóch własnych synów w wieku 13 i 14 lat. Najpierw próbowała ich otruć, a kiedy trucizna nie przyniosła zamierzonych efektów, chłopcy zostali uduszeni. Już kilka miesięcy przed popełnieniem zbrodni Sarah Barrass publikowała w sieci bulwersujące posty dotyczące śmierci. Gdyby służby wcześniej zainteresowały się jej zachowaniem, nie doszłoby do tragedii?
13-letni Tristan i 14-letni Blake Barras zginęli z rąk własnej matki. Do makabrycznej zbrodni doszło w Shiregreen, na terenie hrabstwa South Yorkshire w północnej Anglii. Do zabójstwa dzieci przed sądem przyznała się – 35-letnia Sarah Barrass. W zbrodni miał jej pomagać członek rodziny – 37-letni Brian Michin. Jak ustalili śledczy, oboje planowali też zabójstwo pozostałej czwórki młodszych dzieci 35-latki.
Wujek zamordowanych chłopców – Martyn Barrass uważa, że tragedii można było uniknąć, gdyby opieka społeczna w porę zareagowała na sygnały dotyczące niepokojącego zachowania matki chłopców. Mężczyzna powiedział dziennikarzom, że kobieta miała już wcześniej wielokrotnie znęcać się nad nimi.
Niepokojące były też treści, jakie wyrodna matka publikowała na Facebooku. W sieci zamieściła m.in. grafikę z wizerunkiem kostuchy i z podpisem: „idę po Ciebie”. Kilka miesięcy przed zabójstwem udostępniła cytat ze Stephena Kinga: „Morderstwo jest jak chipsy ziemniaczane. Nie możesz poprzestać na jednym”. Kobieta regularnie oglądała horrory i interesowała się życiorysem znanych zabójców, takich jak Freddie Krueger.
Sarah Barras i Brian Michin przyznali się przed sądem w Sheffield do zamordowania dzieci. Do zbrodni doszło pod koniec maja 2019 roku. Teraz wyrodna matka i jej towarzysz czekają na wyrok. Krótko przed śmiercią chłopcy napisali do kolegi wiadomość, w której poinformowali, że nie przyjdą do szkoły, bo źle się czują. Prawdopodobnie mógł to być efekt trucizny, którą podała im matka. Ta jednak nie zadziałała, dlatego chłopcy zostali uduszeni.
1
Kobieta znęcała się nad dziećmi.
2
Do zbrodni doszło w miejscowości Shiregreen.
3
37-letni Brian Machin pomagał kobiecie w tej okrutnej zbrodni.
4
Dom, w którym mieszkali zamordowani chłopcy.
5
6
Źródło: fakt.pl
